Szwedzkie biuro pośrednictwa pracy uznane zostało w poniedziałek za winne dyskryminacji muzułmanina, którego wyrzucono ze szkolenia, bo nie chciał uścisnąć ręki kobiecie.
Sąd w Sztokholmie nakazał biuru wypłacenie 50 tys. koron (6 700 dolarów) imigrantowi z Bośni, który stracił zasiłek, kiedy wyrzucono go ze szkolenia.
Powołując się na swoją wiarę, mężczyzna odmówił uściśnięcia ręki kobiecie podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Biuro pośrednictwa uznało, że to właśnie było m.in. przyczyną, dla której nie dostał stanowiska, i postanowiło wyłączyć go z programu szkoleń.
Sąd orzekł, że mężczyzna padł ofiarą dyskryminacji ze względu na swoją religię.
Nie jest jasne, czy biuro pośrednictwa odwoła się od wyroku. (PAP)
klm/ mc/
5630718
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: