Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tadżykistan: Koniec wyborów prezydenckich; frekwencja ponad 80 proc.

0
Podziel się:

TASS,Media) - W Tadżykistanie zakończyły się w środę wieczorem wybory
prezydenta, w których frekwencja przekroczyła 80 proc. - poinformował szef Naczelnej Komisji
Wyborczej Abdumanon Dodojew. Powiedział, że głosowanie minęło spokojnie i żadnych ekscesów nie
odnotowano.

TASS,Media) - W Tadżykistanie zakończyły się w środę wieczorem wybory prezydenta, w których frekwencja przekroczyła 80 proc. - poinformował szef Naczelnej Komisji Wyborczej Abdumanon Dodojew. Powiedział, że głosowanie minęło spokojnie i żadnych ekscesów nie odnotowano.

W tej środkowoazjatyckiej poradzieckiej republice nie ma zwyczaju przeprowadzania sondaży powyborczych tzw. exit polls, toteż pierwsze wstępne wyniki wyborów mają być znane w czwartek nad ranem.

Zdecydowanym faworytem jest obecny prezydent Emomali Rachmon. Wygrana zapewni mu czwartą kadencję autorytarnych rządów. Pięciu rywali, których dopuszczono do wyborów, to ludzie mało znani i lojalni wobec władz. W poprzednich wyborach w roku 2006 w pierwszej turze głosowania Rachmona poparło 79,3 proc. wyborców, kolejny kandydat uzyskał 5,2 proc. - przypominają agencje.

Do udziału w wyborach nie została dopuszczona przedstawicielka rzeczywistej opozycji przeciw prezydentowi Ojnihol Bobonazarowa. Nie udało jej się zebrać wymaganych przez prawo 210 tys. (5 proc. uprawnionych do głosowania) podpisów popierających ją wyborców. Miała na to tylko 25 dni.

Obecny prezydent nie prowadził kampanii wyborczej, natomiast media szeroko informowały o jego podróżach służbowych po kraju, w trakcie których otwierał nowe szkoły i szpitale. Nierzadko wzdłuż trasy przejazdu szefa państwa formowano szpalery z setek uczniów i studentów, na cześć prezydenta deklamowano wiersze i śpiewano pieśni, w których nazywa się go "sprawiedliwym szachem" i "carem".

W większości regionów, jak powiedział agencji ITAR-TASS tadżycki politolog i deputowany parlamentu Suchrob Szaripow, "ludzie w ogóle nie słyszeli o żadnych partiach, nie mówiąc już o ich liderach, za to wszędzie znają Rachmona".

61-letniego Emomalego Rachmona do władzy wyniosła wojna domowa z lat 1992-97. Pierwsze wybory prezydenckie wygrał w 1994 r., a pięć lat później zwyciężył ubiegając się o reelekcję. Zanim upłynęła jego druga i ostatnia dozwolona konstytucją prezydencka kadencja, w 2003 r. kazał poprawić konstytucję i przedłużyć rządy prezydenta z pięciu do siedmiu lat. Ogłosił też, że ponieważ konstytucja została zmieniona, prezydenckie kadencje liczą się od nowa i w 2006 r. stanął do wyborów po raz trzeci. Kiedy w środę wygra po raz czwarty, zapewni sobie panowanie do 2020 r.

Według danych Banku Światowego z 2011 roku około połowy z 7,5 mln mieszkańców Tadżykistanu żyje poniżej progu ubóstwa, a średnia miesięczna płaca oscyluje wokół równowartości mniej niż 100 dolarów. Trudne warunki życia powodują, że prawie połowa męskiej populacji w wieku produkcyjnym pracuje za granicą, głównie w Rosji.(PAP)

mmp/ mc/

14986259 14985437 int. arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)