Wskutek ostrzału z granatników co najmniej 50 osób odniosło w czwartek rany w handlowym centrum Bangokoku okupowanym od ponad miesiąca przez opozyjnych demonstrantów.
W czwartek rano wojsko tajlandzkie ostrzegło demonstrantów z ruchu "czerwonych koszul", że jeśli nie "wycofają się pokojowo" z Bangkoku, zostaną usunięci stamtąd siłą.
Podczas ostatniej interwencji wojska i sił bezpieczeństwa w dniu 10 kwietnia zginęło 25 osób, głównie demonstrantów, a 874 osoby odniosły rany.
"Czerwone koszule" - to jest zwolennicy Zjednoczonego Frontu na rzecz Demokracji przeciwko Dyktaturze domagają się rozwiązania parlamentu i rozpisania nowych wyborów. (PAP)
ik/ ro/
6092033 6094379
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: