Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Tajlandia: Tysiące ludzi zmierza do Bangkoku na antyrządowy wiec

0
Podziel się:

Tysiące zwolenników byłego premiera Tajlandii Thaksina Shinawatry,
ubranych tradycyjnie w czerwone koszule, zmierza w sobotę z północnej i północno-wschodniej części
kraju do stolicy, Bangkoku, by wziąć udział w masowych antyrządowych protestach.

Tysiące zwolenników byłego premiera Tajlandii Thaksina Shinawatry, ubranych tradycyjnie w czerwone koszule, zmierza w sobotę z północnej i północno-wschodniej części kraju do stolicy, Bangkoku, by wziąć udział w masowych antyrządowych protestach.

Chociaż organizatorzy manifestacji zapowiedzieli, że jej uczestnicy nie będą uciekać się do przemocy, wiele sklepów zostało zamkniętych i odwołano różnego rodzaju imprezy; na ulicach Bangkoku panuje też mniejszy niż zwykle ruch.

Kilka tysięcy manifestantów zaczęło gromadzić się w Bangkoku już w piątek. W sobotę kolejni przybywali do stolicy na ciężarówkach, autobusami i na motorach. Gigantyczne korki utworzyły się na wielu drogach około 50 kilometrów od miasta.

W niedzielę do stolicy ma dotrzeć około milion demonstrantów ze Zjednoczonego Frontu na rzecz Demokracji przeciwko Dyktaturze i - jak zauważają niektórzy obserwatorzy - jest to ostatnia szansa, by obalony Thaksin powrócił do kraju. Zwolennicy byłego premiera uważają, że zmuszenie obecnego rządu do rozwiązania parlamentu i rozpisania nowych wyborów, mogłoby utorować drogę do ułaskawienia Thaksina.

Thaksin Shinawatra kierował rządem Tajlandii w latach 2001-2006. Z urzędu usunięty został w 2006 roku w wyniku zamachu stanu, przeprowadzonego przez wojskowych zarzucających mu korupcję i nepotyzm. W 2008 roku został skazany zaocznie na dwa lata więzienia po zarzutem "konfliktu interesów" i nadużycia władzy. Anulowano mu też tajlandzki paszport. Thaksin przebywa na dobrowolnym zesłaniu w Dubaju.

Gwałtowne manifestacje zwolenników byłego premiera odbyły się w Tajlandii wiosną 2009 roku. W czasie ulicznych wystąpień zabite zostały dwie osoby, a ponad 120 zostało poważnie rannych.

W ciągu czterech lat Tajlandia podzieliła się między zwolenników i wrogów Thaksina. Były premier wciąż jest popularny wśród biedniejszych warstw społecznych, szczególnie na wiejskiej północy kraju, skąd pochodzi Shinawatra. Jego przeciwnikami pozostają natomiast tradycyjne elity w Bangkoku. (PAP)

cyk/ ura/

5846173 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)