Na 21 marca Trybunał Konstytucyjny wyznaczył rozpoznanie wniosków Krajowej Rady Sądownictwa i posłów PSL, złożonych w związku z przeprowadzoną przez resort sprawiedliwości reorganizacją sądów rejonowych.
Trybunał Konstytucyjny rozpozna wnioski w pełnym składzie. Rozprawie będzie przewodniczył prezes TK Andrzej Rzepliński, a sprawozdawcą będzie sędzia Marek Kotlinowski - poinformował Trybunał.
Z początkiem roku 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Głównym celem zmian - jak wskazywał resort sprawiedliwości - jest doprowadzenie do bardziej zrównoważonego obciążenia pracą sędziów. W zniesionych sądach orzekało ponad 550 sędziów - formalnie więc musieli oni zostać przeniesieni do większych sądów. Reorganizację krytykują środowiska sędziowskie i samorządowe.
W lipcu zeszłego roku - kiedy resort sprawiedliwości przygotowywał reorganizację - KRS zdecydowała o zaskarżeniu do TK przepisu Prawa o ustroju sądów powszechnych, na podstawie którego przeprowadzono reformę.
Przepis ten dotyczy upoważnienia szefa resortu sprawiedliwości do tworzenia i znoszenia sądów oraz ustalania ich siedzib i obszarów właściwości w drodze rozporządzenia. Zaskarżony został też zapis Prawa o ustroju sądów wojskowych, upoważniający szefa MON w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości do tworzenia i znoszenia w drodze rozporządzenia sądów wojskowych. Rada wskazywała jeszcze w zeszłym roku, że do czasu rozpoznania sprawy przez TK minister nie powinien korzystać z zaskarżonych przepisów.
Inny wniosek w sprawie tworzenia i znoszenia sądów na mocy rozporządzenia skierowali też do TK w czerwcu 2012 r. posłowie PSL. Oba wnioski zostały połączone przez Trybunał do wspólnego rozpoznania.
Sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" powiedział w poniedziałek PAP, że bardzo rzadko zdarza się, by TK wyznaczał tak krótki termin na rozpoznanie skargi.
Wiceminister sprawiedliwości Wojciech Hajduk mówił wcześniej, że zgodnie z zasadą domniemania zgodności przepisów z konstytucją minister sprawiedliwości "miał prawo i obowiązek" podejmować decyzje dotyczące reorganizacji.
Prokurator generalny Andrzej Seremet informował w listopadzie, że w stanowisku skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego PG uznała, że tworzenie i znoszenie sądów na mocy rozporządzenia jest zgodne z konstytucją. "W pewnym zakresie godzimy się jednak z wnioskiem, bo naszym zdaniem sprzeczne z konstytucją jest upoważnienie dla szefa MON przewidujące możliwość wydania rozporządzenia odnoszącego się do sądów wojskowych bez wskazania kryteriów, którymi minister może się kierować" - mówił Seremet.
Także Sejm w swym stanowisku wniósł o uznanie zaskarżonych przepisów Prawa o ustroju sądów powszechnych za zgodne z ustawą zasadniczą.
W Sejmie trwają prace nad obywatelskim projektem ustawy o okręgach sądowych, który - w przypadku uchwalenia - przywróciłby dotychczasową strukturę sądów rejonowych. W zeszłym tygodniu projekt został skierowany do II czytania. Obywatelski projekt został opracowany w końcu maja zeszłego roku. Przy wsparciu m.in. PSL zebrano pod nim 150 tys. podpisów. Projekt wyszczególnia wszystkie istniejące do końca zeszłego roku sądy wraz z ich okręgami. Każda zmiana okręgu musiałaby w przyszłości następować w trybie nowelizacji ustawy tak, by minister nie mógł takich zmian dokonywać rozporządzeniem.
Tymczasem Sąd Najwyższy odroczył w poniedziałek - do czasu wydania orzeczenia przez TK - rozpoznanie kolejnych 15 odwołań sędziów od decyzji ministra sprawiedliwości o przeniesieniu na inne miejsce służbowe po reorganizacji sądów rejonowych.
Wydział prasowy SN poinformował PAP, że Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego - w odniesieniu do wniosków sędziów wyznaczonych do rozpoznania na poniedziałkowej wokandzie - podjęła taką samą decyzję, jak na początku lutego. Wówczas SN odroczył do czasu orzeczenia TK rozpatrzenie trzech pierwszych sędziowskich odwołań.
Zgodnie z Prawem o ustroju sądów powszechnych zgoda sędziego na przeniesienie na inne miejsce służbowe nie jest wymagana m.in. w przypadku "zniesienia stanowiska wywołanego zmianą w organizacji sądownictwa lub zniesienia danego sądu lub wydziału zamiejscowego albo przeniesienia siedziby sądu". Od takiej decyzji ministra sędziemu przysługuje odwołanie do SN. Łącznie takich odwołań sędziów wpłynęło - według danych SN - blisko 300.
Marcin Jabłoński (PAP)
mja/ wkt/ abr/ gma/