Pijany mężczyzna postrzelił w poniedziałek z wiatrówki chłopca idącego jedną z ulic w Toruniu. Strzelca, który dla rozrywki "polował" na przechodniów, zatrzymała policja.
"31-letni mężczyzna odwiedził w poniedziałek swoich teściów, mieszkających przy ul. Małachowskiego w Toruniu. Po spożyciu tu znacznej ilości alkoholu wziął do ręki wiatrówkę należącą do gospodarzy i zaczął dla zabawy strzelać z niej przez okno do ludzi na ulicy" - powiedział PAP Jacek Krawczyk, rzecznik kujawsko- pomorskiej policji.
Pierwszą ofiarą strzelca stał się 11-letni chłopiec, który otrzymał postrzał w brzuch. Ranne dziecko przewieziono natychmiast do szpitala i jego życiu nic nie zagraża.
"Sprawcę postrzelenia udało się szybko zlokalizować i zatrzymać. Gdy wytrzeźwieje będzie przesłuchany i zostaną mu przedstawione zarzuty" - dodał rzecznik.
Broń użyta przez sprawcę zdarzenia jest wiatrówką gładkolufową, na której posiadanie nie trzeba mieć pozwolenia. (PAP)
olz/ tot/