Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trwa strajk służby zdrowia; kolejne pielęgniarki podejmują głodówkę

0
Podziel się:

Kolejne pielęgniarki dołączyły do głodówki w
szpitalu psychiatrycznym w Jarosławiu (Podkarpackie). Głodują
także lekarze i siostry z woj. łódzkiego i śląskiego. W szpitalu
specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej grozi ewakuacja części
oddziałów. W Warszawie trwają we wtorek rozmowy związków
zawodowych ochrony zdrowia z ministrem Zbigniewem Religą.

*Kolejne pielęgniarki dołączyły do głodówki w szpitalu psychiatrycznym w Jarosławiu (Podkarpackie). Głodują także lekarze i siostry z woj. łódzkiego i śląskiego. W szpitalu specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej grozi ewakuacja części oddziałów. W Warszawie trwają we wtorek rozmowy związków zawodowych ochrony zdrowia z ministrem Zbigniewem Religą. *

Przed rozpoczęciem rozmów Religa powiedział dziennikarzom, że stanowisko rządu jest jednoznaczne i nie zmienia się. Dodał, że nie sądzi, by inne związki zgodziły się na propozycję pielęgniarek, dającą im szanse na najwyższe podwyżki w tym roku. Przed kancelarią premiera nadal protestują w "białym miasteczku" pielęgniarki z całego kraju.

W 11 szpitalach na Podkarpaciu trwa strajk lekarzy. Strajk głodowy w jarosławskim szpitalu psychiatrycznym prowadzi 27 osób, o 15 więcej niż dzień wcześniej. Protest trwa od sześciu dni - poinformowała liderka protestu w tym szpitalu, Danuta Bazylewicz. Jak przypomniała, drugi dzień dodatkowo ok. 30 - 40 osób od godziny ósmej do piętnastej okupuje gabinet dyrektora szpitala. Siostry domagają się 25 proc. podwyżek płac od lipca oraz kolejnych 20 proc. od października.

Protest głodowy prowadzi także 40 lekarzy z kilku szpitali w woj. łódzkim - poinformowało we wtorek PAP Wojewódzkie Centrum Zdrowia Publicznego (WCZP). Głodówka prowadzona jest rotacyjnie, tzn. że po kilku dniach protestu lekarze wymieniają się. Najwięcej osób (osiem) głoduje w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Siedmiu lekarzy protestuje w szpitalu wojewódzkim w Zgierzu, a sześciu w łódzkim szpitalu im. Kopernika.

W woj. śląskim strajk głodowy prowadzi we wtorek ok. 25 lekarzy i kilkanaście pielęgniarek. Najwięcej w szpitalu specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej, gdzie w ten sposób protestują 34 osoby z personelu medycznego. Szpitalowi grozi ewakuacja części oddziałów. Według szefowej komitetu strajkowego w dąbrowskim szpitalu, dr Ewy Boryki, coraz bardziej prawdopodobna staje się tam ewakuacja oddziału neurologii oraz zatrzymanie pracy oddziałów: okulistyki, laryngologicznego i rehabilitacji. Powodem jest niezdolność do pracy blisko połowy lekarzy szpitala - spowodowana trwającą lub już zakończoną głodówką.

Boryka wskazała, że mimo wypracowania we wtorek porozumienia w sprawie podwyżek płac, protest głodowy w szpitalu w Dąbrowie Górniczej będzie kontynuowany. Dyrekcja placówki zażądała bowiem zakończenia sporu zbiorowego; lekarze są skłonni tylko zawiesić głodówkę i protest absencyjny do czasu spełnienia postulatów systemowych, o które ich związek walczy w całym kraju.

Jak podaje śląska organizacja OZZL, w regionie głoduje także 7 lekarzy w sosnowieckim szpitalu Zagórze oraz po jednym w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. prof. Witolda Orłowskiego w Częstochowie i w Szpitalu nr 2 w Mysłowicach. Związek dysponuje deklaracjami chęci przystąpienia do głodówki lekarzy z blisko dziesięciu kolejnych szpitali woj. śląskiego.

W województwie pomorskim zmniejszyła się liczba strajkujących szpitali. Jak poinformowano PAP w Pomorskim Centrum Zdrowia Publicznego, we wtorek strajkuje 16 z 31 placówek. Akcja strajkowa zakończyła się w szpitalu balneologicznym w Sopocie.

Według Świętokrzyskiego Centrum Onkologii we wtorek w regionie strajkują lekarze w 13 spośród 24 szpitali; do pracy wrócili lekarze lecznic powiatowych we Włoszczowie i w Busku-Zdroju.

Jak poinformował PAP szef OZZL w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej Andrzej Dębowski lekarze w tej lecznicy we wtorek wrócili do pracy, ale nadal strajkują w formie administracyjnej - nie wypełniają dokumentacji dla NFZ, nie wypisują zwolnień lekarskich. Przewodniczący OZZL w Starachowicach Tomasz Dziumowicz powiedział PAP, że lekarze wrócili do tamtejszego szpitala, ale pracuje on nadal w formie ostrego dyżuru. W Ostrowcu Świętokrzyskim - według dyrektor Grażyny Słowik - lekarze być może wrócą do pracy w środę.

Natomiast w Wielkopolsce we wtorek strajk absencyjny rozpoczęli lekarze ze szpitala w Czarnkowie, placówka pracuje jak na ostrym dyżurze. Tym samym w regionie strajkuje 16 z 60 szpitali. Od przyszłego tygodnia - jak poinformowała PAP szefowa wielkopolskiego OZZL Halina Bobrowska - do strajku administracyjnego, bez ograniczeń w przyjmowaniu pacjentów, mają przystąpić lekarze z poznańskiej kliniki przy ul. Przybyszewskiego.

Do tej pory w Wielkopolsce wypowiedzenia z pracy złożyło 31 lekarzy z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu, na ponad 200 zatrudnionych tam na umowy o pracę i na kontraktach. W szpitalu w Kępnie zwolniło się czterech lekarzy a w Gnieźnie 33. W szpitalach w Lesznie, Pile, Gostyniu, Krotoszynie, Poznaniu i Pleszewie wypowiedzenia złożyło od 50 do 100 proc. lekarzy z poszczególnych oddziałów.

Przewodnicząca mazowieckiego OZZL Maria Balcerzak, poinformowała PAP, że we wtorek nadal strajkują 34 placówki, w tym 18 w stolicy. Dotychczas wypowiedzenia z pracy złożyli lekarze w 10 mazowieckich szpitalach. Od czwartku do strajku mają przystąpić lekarze ze Szpitala Zachodniego w Grodzisku Mazowieckim. (PAP)

pro/ kyc/ kli/ mtb/ zak/ jaw/ jes/ mb/ agn/ rau/ itm/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)