Silne, następujące po sobie wstrząsy o sile 7,2 i 6,5 stopni w otwartej skali Richtera wystąpiły w nocy z niedzieli na poniedziałek u Wysp Salomona, na zachodnim Pacyfiku - poinformował amerykański instytut geofizyczny USGS.
Nie ma doniesień o ofiarach. Są niewielkie straty materialne.
Centrum trzęsień ziemi znajdowało się odpowiednio na głębokości 33 i 36 kilometrów pod powierzchnią morza, 88 kilometrów od miasta Gizo. Nie ogłoszono alarmu o zagrożeniu tsunami, choć pojawiła się niewielka fala powstrząsowa.
"Nie ma informacji o ofiarach, lecz są niepotwierdzone doniesienia o szkodach wywołanych przez falę tsunami na wyspie Tetepare" - poinformował cytowany przez Reutera rzecznik policji z Gizo, Macarthur Pania.
Jak poinformowało służba ostrzegania przed tsunami na Oceanie Spokojnym, wstrząsy o tej sile są w stanie wywołać lokalne fale powstrząsowe, mogące powodować zniszczenia wzdłuż brzegów w promieniu około 100 kilometrów od epicentrum.
Australijskie służby geosejsmiczne Geoscience dodały, że jest mało prawdopodobne, by pojawiła się wysoka fala. "To duże trzęsienie ziemi, ale najprawdopodobniej nie sprowokuje dużego tsunami" - powiedział sejsmolog Clive Collins. (PAP)
zab/
5408268 5408292 arch.