Prezydent Turcji Ahmet Necdet Sezer oświadczył w niedzielę, że przywódcy chrześcijańscy powinni unikać wypowiedzi, które mogłyby być obraźliwe dla muzułmanów.
Choć Sezer nie odniósł się wprost do Benedykta XVI, jego uwaga wyraźnie dotyczyła przemówienia papieża z 12 września w Ratyzbonie. Benedykt XVI zacytował w nim XIV-wieczny dialog, w którym padają słowa, że wszystko, co Mahomet przyniósł, było złem, "tak jak jego rozkaz szerzenia mieczem wiary, której nauczał".
"To ważne, by chrześcijańscy przywódcy w tym drażliwym okresie, w jakim jesteśmy, unikali wypowiedzi mogących obrazić ludzi innej religii" - oświadczył Sezer w przemówieniu otwierającym sesję parlamentu. Było to jego ostatnie przemówienie przed deputowanymi w związku z zaplanowanym na maj 2007 roku złożeniem urzędu.
Turecki prezydent skrytykował też falę zamachów przeprowadzanych przez islamskich terrorystów, podkreślając, że fakt, iż wiele problemów na Bliskim Wschodzie pozostaje nierozwiązanych, nie usprawiedliwia przemocy przeciwko "niewinnym".
Benedykt XVI zamierza pod koniec listopada udać się z pielgrzymką do Turcji. (PAP)
mw/ ap/
3957