Turysta z Francji, spędzający z rodziną wakacje w Turcji, jest od ponad dwóch miesięcy przetrzymywany w więzieniu w mieście Antalya, w południowo-zachodniej części kraju. Mężczyzna został oskarżony o handel antykami, gdy na pamiątkę kupił na ulicy kawałek kamienia - poinformowała w poniedziałek jego adwokat.
Dominic Murugan, mechanik pochodzący z Mauritiusa, ale mieszkający w Chocques, na północy Francji, został zatrzymany w Antalyi 2 maja. W czasie kontroli w jego bagażu odkryto starożytny kamień, kupiony kilka dni wcześniej od handlarza na ulicy za 20 euro - powiedziała Bilal Kalayci. Nie sprecyzowano, skąd pochodził kamień.
3 maja turystę oskarżono o handel antykami, za co grozi do 10 lat więzienia. Trafił do aresztu, ponieważ władze obawiały się, że mógłby zbiec za granicę - dodała Kalayci.
Według niej proces ma się rozpocząć 28 sierpnia. Do tego czasu Murugan przebywa w celi, którą dzieli z 15 obywatelami innych państw.
Murugan przyjechał na turecką riwierę tydzień wcześniej z żoną i czworgiem dzieci.
Tureckie władze przywiązują ogromną wagę do zapobiegania wywozowi dóbr kulturalnych oraz antyków. Przypadki aresztu dla turystów nie są rzadkie, ponieważ Turcja stosuje bardzo szeroką definicję antyku. Turystów przestrzega się przed kupowaniem m.in. monet czy skamielin. (PAP)
ksaj/ mc/
4404646
