Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że minister skarbu Mikołaj Budzanowski dostał wolną rękę, by być "apolityczną miotłą" w spółkach Skarbu Państwa. Szef rządu zaznaczył, że on sam nie ma wiedzy na temat jakości pracy zarządów niektórych spółek.
"Minister skarbu Mikołaj Budzanowski dostał ode mnie absolutnie swobodną rękę po to, żeby być apolityczną miotłą w spółkach Skarbu Państwa, a nie polityczną miotłą" - powiedział Tusk w piątek na konferencji prasowej w Warszawie.
Pytany o zmiany w zarządach spółek Skarbu Państwa - m.in. w Ciechu - powiedział, że nie będzie tego komentował. "Nie będę komentował, bo nie mam wiedzy na temat jakości pracy zarządów niektórych spółek. Np. w przypadku Ciechu nie mam szczególnej wiedzy, obserwuję na tyle, ile muszę, działania ministra skarbu" - zapewnił premier.
Podkreślił, że Budzanowski dostał od niego "jedną gwarancję i cieszę się, że z niej korzysta". "Żaden polityk nie ma prawa oczekiwać od ministra skarbu, aby ten układał władze w spółkach Skarbu Państwa, jak tego oczekują politycy - czy rządzący, czy z opozycji" - mówił premier.
"To budzi wiele emocji, także zauważyłem, że budzi to emocje w obozie rządzącym" - zaznaczył. "Ale będę tutaj twardy, bo moim zadaniem jest chronić ministra skarbu i spółki Skarbu Państwa od takich partyjnych nominacji" - dodał.
"Jeśli podejmuje decyzje czyszczące, to ja będę z takich decyzji tylko zadowolony, ale - albo uwierzycie, albo nie - nie jestem zainteresowany samym procesem" - powiedział Tusk.
Premier mówił, że oczekuje natomiast od ministra skarbu, że będzie miał wpływ na spółki strategiczne, przede wszystkim spółki energetyczne z udziałem Skarbu Państwa.
"Tam chcemy mieć wpływ, chcemy mieć swój udział; mówiąc krótko: chcemy rządzić przynajmniej w tych fragmentach, które dotyczą bezpośrednio interesu publicznego" - stwierdził Tusk. "Tam staramy się wpływać na decyzje, na ile prawo pozwala" - dodał.
"Nie dotyczy to obsady; możecie państwo sami porównać te procedury. Teraz mamy do czynienia z jednoznacznie apolitycznym sposobem działania ministra skarbu" - ocenił.
W czwartek Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Ciech SA powołało w skład Rady Nadzorczej Zygmunta Kwiatkowskiego i Macieja Lipca. Odwołało też prezesa Ryszarda Kunickiego oraz dwóch członków zarządu - Andrzeja Bąbasia i Rafała Rybkowskiego. Rada Nadzorcza delegowała swoich członków - Dariusza Krawczyka do czasowego wykonywania czynności prezesa, a Macieja Lipca do czasowego wykonywania czynności członka zarządu spółki.
Skarb Państwa ma w Ciech SA 38,72 proc. akcji i głosów na WZA. (PAP)
ago/ pad/ gma/
