Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk o decyzji prezydenta: cieszę się, że doszło do porozumienia

0
Podziel się:

Cieszę się, że doszło do porozumienia - tak
premier Donald Tusk skomentował wydanie przez prezydenta decyzji o
wycofaniu wojsk z Iraku do końca października 2008. W piątek Lech
Kaczyński podpisał postanowienie o przedłużeniu misji do 31
października przyszłego roku.

Cieszę się, że doszło do porozumienia - tak premier Donald Tusk skomentował wydanie przez prezydenta decyzji o wycofaniu wojsk z Iraku do końca października 2008. W piątek Lech Kaczyński podpisał postanowienie o przedłużeniu misji do 31 października przyszłego roku.

"Ja się cieszę, że mimo groźnych pomruków, które dobiegały z Pałacu Prezydenckiego i takiego twardego stanowiska partii z której pan prezydent się wywodzi, a PiS twardo mówił, że opowiada się za dłuższym pobytem wojsk polskich w Iraku, cieszę się, że doszliśmy do porozumienia. I że prezydent dał się przekonać" - powiedział Tusk w sobotę w TVN24.

18 grudnia rząd wystąpił do prezydenta o przedłużenie misji polskich wojsk w Iraku do 31 października 2008 roku. Dwa dni wcześniej prezydencki minister Michał Kamiński mówił, że Lech Kaczyński jest przeciwny wycofaniu polskich wojsk z Iraku w proponowanym przez rząd terminie. Sugerował, że prezydent może nie podpisać wniosku rządu.

Polscy żołnierze przebywali w Iraku na mocy postanowienia prezydenta, które określało czas ich misji do końca 2007 roku. Jeśli prezydent nie wydałby nowego postanowienia, ich misja musiałaby się zakończyć bezzwłocznie.

Z kolei wicepremier Waldemar Pawlak podkreślił, że wycofanie wojsk to była słuszna decyzja zarówno prezydenta, rządu jak i premiera. "Ważne, żebyśmy potrafili się w tych dyskusjach i sporach zachowywać w taki sposób, aby budować lepsze rozwiązania i lepszą perspektywę na przyszłość" - powiedział w sobotę dziennikarzom szef PSL przy okazji odbywającego się w Warszawie spotkania opłatkowego jego partii.

Pawlak zaznaczył, że decyzja o wycofaniu wojsk była już od długiego czasu oczekiwana. "Myślę, że to jest zakończenie przedsięwzięcia w taki sposób, że to było i uporządkowane i dobrze zorganizowane" - stwierdził.

Pytany jak ocenia ostatnie "przepychanki" między rządem a prezydentem w tej sprawie odparł: "Są pewne dyskusje, gdyby nie było różnic zdań to byście zbankrutowali w mediach". "Odrobina ścierania się poglądów i różnych spojrzeń na sytuacje jest potrzebna i niezbędna bo wtedy podejmuje się najlepsze decyzje" - dodał Pawlak.

Polski kontyngent stacjonuje w Iraku od 2003 roku. Obecna 9. zmiana liczy ok. 900 żołnierzy. Polska dowodzi Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe, w której skład wchodzą obecnie kontyngenty z ośmiu państw.(PAP)

stk/ wkr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)