Rząd przyjął we wtorek projekt zmian w systemie emerytalnym - poinformował premier Donald Tusk na konferencji prasowej. Projekt przewiduje, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też całość do ZUS.
_ Wydaje się, że dzisiejsze przyjęcie przez rząd kształtu reformy OFE powinno nam może nie gwarantować, ale dawać realną szansę, że zmieścimy się w terminach, które zakładaliśmy _ - powiedział premier. Dodał, że nie ma wątpliwości, iż sprawa OFE to jedna z dwóch kwestii (oprócz budżetu europejskiego), od których będzie zależała finansowa i gospodarcza kondycja Polski. Przyznał, że zarówno system OFE, jak i zmiany proponowane przez rząd wywołują kontrowersje.
Premier poinformował, że w poniedziałek spotkał się z marszałek Sejmu Ewą Kopacz, zapoznał się z kalendarzem legislacyjnym i doszedł do wniosku, że rząd nie powinien już czekać _ ani dnia, ani godziny _.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/45/m275757.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/szczegoly;zmian;w;ofe;ujawnione;oto;co;musisz;wiedziec,16,0,1399056.html) *Zmiana zasad gry w OFE. Oto, co musisz o nich wiedzieć * Od 1 kwietnia przyszli emeryci będą mogli wybierać, czy chcą oszczędzać w OFE, czy ZUS-ie. Rząd odkrył karty. Szef rządu wyjaśnił, że w projekcie są propozycje, które _ będą kazały OFE wydawać pieniądze oszczędnie, jeśli chodzi o ich korzyści i ich koszty _. Nie wykluczył przy tym, że rozwiązania te zostaną udoskonalone w Sejmie.
_ To oczywiście powinno wpłynąć na wysokość świadczenia w tej części kapitałowej. Ale to są ciągle minimalne wartości. Tzn. warto do tego doprowadzić, żeby aż tyle pieniędzy nie szło na utrzymanie samych instytucji w tej części kapitałowej, żeby zdecydowanie więcej obywatel miał z tego, a nie tak jak do tej pory - OFE _ - powiedział.
Dodał, że biorąc pod uwagę proporcje w emeryturze (między częścią zaoszczędzoną w OFE a ZUS), to nawet jeżeli wydajność OFE zostanie _ wyżyłowana do maksymalnego pułapu _, to ciągle będą to wartości, które nie wpłyną generalnie na jakość polskiej emerytury.
_ Tak czy inaczej jakość i bezpieczeństwo polskiej emerytury będą zależały od tego, w jakiej kondycji jest państwo polskie, a nie od tego, w jakiej kondycji jest ten czy inny fundusz emerytalny _ - powiedział.
Premier przekonywał, że rządowe zmiany w systemie emerytalnym spowodują, że przyszłe emerytury będą bezpieczniejsze, _ choć nie znaczy, że wyraźnie wyższe _. _ Jeśli naprawdę myślimy serio o naszych emerytach, szczególnie tych przyszłych emerytach, to musimy zapewnić wypłacalność państwa _ - dodał.
Premier odniósł się też do informacji, jakie pojawiały się w ostatnim czasie w mediach, że za kilkanaście lat ZUS może zbankrutować. _ ZUS jest instytucją absolutnie bezpieczną z punktu widzenia przyszłego emeryta tak długo, jak długo bezpieczne jest państwo polskie. Doświadczenia wielu państw pokazują, że gdyby coś się stało, odpukać, z państwem jako takim, gdyby się finansowo jakiekolwiek państwo zawaliło, to ta część kapitałowa nie rozwiązuje żadnego problemu _ - podkreślił.
Dodał, że dyskusja o przyszłości OFE to dyskusja o tym, czy będą one dalej ściągały część składki, inwestowały i zarabiały. _ To nie jest dyskusja o bezpieczeństwie polskich emerytur. Dyskusja o bezpieczeństwie polskich emerytur to jest dyskusja o bezpiecznych finansach publicznych i bezpiecznym ZUS-ie, bo to ZUS gwarantuje lwią część emerytury _ - podkreślał. _ Im więcej ludzi będzie w ZUS, tym bezpieczniejsze będą nie tylko te osoby, które zdecydują się na ZUS, ale cały system (...). Dlatego z taką determinacją do tego przekonujemy _ - mówił Tusk.
Centrum Informacyjne Rządu wyjaśniło w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów, że zaproponowane przez rząd zmiany w systemie emerytalnym zapewnią bezpieczeństwo nie tylko obecnym i przyszłym emerytom, ale również finansom publicznym i rynkom kapitałowym. _ Dzięki wprowadzonym zmianom zmniejszą się ponoszone przez budżet państwa koszty systemu emerytalnego oraz zmniejszy się dług publiczny _ - zaznaczono.
Projekt przewiduje przeniesienie obligacji Skarbu Państwa z OFE do ZUS. 3 lutego 2014 r. OFE przekażą do ZUS 51,5 proc. wartości aktywów netto każdego funduszu. W pierwszej kolejności do ZUS trafią obligacje i bony skarbowe. _ Przeniesienie części obligacyjnej OFE do ZUS wpłynie na obniżenie poziomu długu publicznego w relacji do PKB oraz podniesie wiarygodność Polski na rynkach finansowych _ - zapewniło CIR.
OFE nie będą mogły inwestować w obligacje skarbowe oraz w instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa. Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.
_ Ubezpieczeni będący członkiem OFE będą sami decydowali, czy chcą, aby ich składki były odprowadzane do OFE, czy na subkonto w ZUS. Od 1 kwietnia do 31 lipca 2014 r. każdy członek OFE będzie mógł złożyć w ZUS oświadczenie o dalszym przekazywaniu składki do OFE. (...). W przypadku pozostałych osób składka będzie ewidencjonowana wyłącznie na subkoncie w ZUS _ - wyjaśniło CIR.
Pobierana przez fundusze maksymalna opłata od składki spadnie z 3,5 do 1,75 proc. Obniżona będzie również opłata pobierana przez ZUS za przekazywanie składek do OFE - z 0,8 do 0,4 proc. Do 31 lipca 2014 r. zakazane będą reklamy zawierające informacje o OFE. Projekt zakłada też zmiany dotyczące Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego, które mają zachęcić do oszczędzania w tym systemie. (PAP)
mmu/ rbk/ pad/ jra/