Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk ws. ew. następcy prof. Winieckiego w RPP: potrzebne odważne decyzje

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk ocenił w czwartek, że jeśli prof. Jan Winiecki odejdzie
z RPP, to jego miejsce powinna zająć osoba gotowa do podejmowania odważnych decyzji. Tusk uważa
również, że gdyby RPP szybciej cięła stopy procentowe, to miałoby to lepszy skutek m.in. dla rynku
pracy.

Premier Donald Tusk ocenił w czwartek, że jeśli prof. Jan Winiecki odejdzie z RPP, to jego miejsce powinna zająć osoba gotowa do podejmowania odważnych decyzji. Tusk uważa również, że gdyby RPP szybciej cięła stopy procentowe, to miałoby to lepszy skutek m.in. dla rynku pracy.

Proces odwoławczy ekonomisty prof. Jana Winieckiego oskarżonego z prywatnego aktu oskarżenia o zniesławienie byłego prezesa NBP Sławomira Skrzypka rozpoczął się w środę w Poznaniu. Wyrok zostanie ogłoszony w piątek.

Winiecki jest członkiem Rady Polityki Pieniężnej i jeżeli wyrok zostanie utrzymany w mocy, nie będzie mógł dalej pełnić tej funkcji.

Premier pytany, kto - jego zdaniem - powinien zastąpić profesora powiedział, że decyzja w tej sprawie będzie należała do senatorów.

"Ale nie ukrywam, że liczę na to, iż będą się liczyli także z moją opinią w tej sprawie. Będę rozmawiał z wieloma osobami, które mają wyrobione opinie na temat tego, jak powinna zachowywać się Rada Polityki Pieniężnej. Niedługo spotkam się z prezesem Belką, rozmawiałem o tym z prezydentem Komorowskim. Nam by bardzo zależało na tym, aby - ktokolwiek miałby to być, jakiekolwiek nazwisko - to żeby była to osoba, która jest gotowa do podejmowania we właściwym czasie odważnych decyzji" - powiedział szef rządu na czwartkowej konferencji prasowej.

Zgodnie z konstytucją w skład Rady Polityki Pieniężnej wchodzą prezes Narodowego Banku Polskiego jako przewodniczący oraz osoby wyróżniające się wiedzą z zakresu finansów powoływane na 6 lat, w równej liczbie przez prezydenta, Sejm i Senat. Winiecki został wskazany do RPP przez Senat, w związku z czym jego ewentualnego następcę też powoła izba wyższa.

Tusk zaznaczył też na konferencji prasowej, że rząd stara się powściągliwie komentować działania RPP, jako niezależnej instytucji, która ma strzec Polskę przed inflacją i chronić złotówkę.

"Wiem, że różne zadania ma rząd, różne Rada Polityki Pieniężnej. Ale uważam, że gdyby decyzje o cięciach stóp zapadły szybciej, gdyby były masywniejsze byłoby to z wyraźnie lepszym skutkiem także dla rynku pracy w Polsce. Wiem, że RPP nie musi podzielać punktu widzenia premiera. Ale ta sprawa wydaje się już wręcz ewidentna. Dlatego z całą pewnością będę namawiał senatorów, aby ten aspekt brali pod uwagę wtedy, kiedy będą oceniali różne kandydatury" - zaznaczył premier. (PAP)

laz/ eaw/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)