Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk za prezydencką "preelekcją" w PO

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk powiedział w czwartek w Brukseli, że jest zwolennikiem
wyłonienia kandydata Platformy Obywatelskiej na wybory prezydenckie w "preelekcji" wśród
członków PO.

*Premier Donald Tusk powiedział w czwartek w Brukseli, że jest zwolennikiem wyłonienia kandydata Platformy Obywatelskiej na wybory prezydenckie w "preelekcji" wśród członków PO. *

"Będę przekonywał Platformę, żeby zrezygnowała z takiej rutyny, że w gabinecie zapada decyzja (...) Marzy mi się taka pierwsza prawdziwa preelekcja w Polsce. To znaczy, żeby na przykład wszyscy uczestnicy Platformy Obywatelskiej mogli o tym zdecydować w takim bezpośrednim głosowaniu" - powiedział premier dziennikarzom.

Jako kandydatów wymienił marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

"Bardzo się ucieszę, jeśli Platforma wybierze Komorowskiego, bardzo się ucieszę, jeśli wybierze Sikorskiego, bo chyba nikt trzeci nie wchodzi w rachubę" - powiedział premier.

Przyznał, że proponowany przez niego plebiscyt jest trudny technicznie do przeprowadzenia. Zastrzegł, że jego zamiarem nie jest naśladowanie amerykańskich prawyborów. "Trudno sobie wyobrazić, żeby marszałek Sejmu i minister spraw zagranicznych jeździli od miasta do miasta przez te miesiące. Nie ma co przesadzać w teatralizacji tego przedsięwzięcia" - powiedział.

Zapowiedział, że taki tryb wyłonienia kandydata PO zaproponuje na początku przeszłego tygodnia. "I wtedy trzeba to będzie przygotować organizacyjnie. Wtedy to będzie kwestia tygodni, jeśli chodzi o rozstrzygnięcie plebiscytowe wewnątrz partii" - dodał Tusk.

W najbliższy wtorek zarząd krajowy PO ma przyjąć "mapę drogową" wyboru kandydata na prezydenta. Szef klubu PO Grzegorz Schetyna powiedział w środę w Radiu Zet, że Platforma - decydując, kogo wystawi w wyborach prezydenckich - będzie chciała wykorzystać "kampanię wyborczą" wewnątrz partii.

PO wybiera nowe władze w regionach - w kołach, w powiatach, a także nowych szefów regionów. Wewnętrzne wybory mają zakończyć się w kwietniu.

"Będziemy starali się przekonać zarząd - rozmawiałem z przewodniczącym Donaldem Tuskiem - właśnie do takiej obywatelskiej debaty wewnątrz Platformy na temat kandydata w wyborach prezydenckich" - tłumaczył Schetyna, który jeszcze w ubiegłym tygodniu wyraźnie opowiadał się za tym, aby kandydata wskazał zarząd krajowy partii.

Według Schetyny "wszystkie znaki na niebie i ziemi" wskazują, iż PO wybierze spośród dwóch kandydatów - Komorowskiego i Sikorskiego.

Tymczasem Janusz Palikot (PO) ocenił w środę, że lista "kandydatów na kandydatów" Po w wyborach prezydenckich nie powinna być ograniczona tylko do Komorowskiego i Sikorskiego. Nie wykluczył, że do gry włączy się Bogdan Zdrojewski lub Jan Krzysztof Bielecki. Palikot zastanawia się, czy nie wysunąć własnej kandydatury.

Michał Kot (PAP)

kot/ icz/ laz/ la/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)