Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Tusk zamiast Barroso? Premier dementuje

0
Podziel się:

Szef rządu twierdzi, że gdyby zajmował się takimi sprawami, to nie mógłby pracować.

Tusk zamiast Barroso? Premier dementuje
(STANISLAW KOWALCZUK/East News)

_ - Nie zabiegam o żadne europejskie stanowisko. Będę się koncentrował, podejrzewam jeszcze ładnych kilka lat, na działaniach tutaj w kraju, chyba że obywatele zdecydują inaczej _ - oświadczył premier Tusk. To komentarz do medialnych spekulacji, że w 2014 r. miałby objąć fotel szefa Komisji Europejskiej.

O tym, że Tusk ma być jedynym kandydatem EPP (Europejskiej Partii Ludowej, do której w Parlamencie Europejskim należą PO i PSL) na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej w 2014 roku, napisał tygodnik _ Uważam Rze _, powołując się na dwa niezależne źródła. Wybór nowego szefa KE - obecnym jest Portugalczyk Jose Manuel Barroso - ma nastąpić po czerwcowych wyborach do europarlamentu w 2014 roku.

_ - Naprawdę nic o tym nie wiem _ - powiedział Tusk i dodał, że przeczytał o tym z satysfakcją, bo - jak ocenił - to dobrze świadczy o Polsce, jeśli tego typu spekulacje się pojawiają.

_ - Oczywiście wolałbym, żeby w Europie panował taki duch, który kazałby wspierać polskiego kandydata na szefa KE, ale na razie nie mam żadnych powodów sądzić, że tak jest _ - zaznaczył szef rządu.

Dopytywany, czy gdyby jednak pojawiła się poważna propozycja objęcia przez niego funkcji szefa KE, to rozważałby jej przyjęcie, odparł: _ Gdybym zajmował się tego typu sprawami, to nie byłbym zdolny do pracy. Uważam, że poważni ludzi rozważają poważne propozycje tylko wtedy, kiedy one naprawdę się pojawiają _.

O te doniesienia pytany był wcześniej także szef MSZ Radosław Sikorski. Jak powiedział, takie spekulacje są nieuprawnione i niepatriotyczne. - _ Zakładam, że ich intencją jest zaszkodzenie polityczne premierowi Tuskowi, bo gdyby autorom takich spekulacji zależało na tym, aby Polak objął tak ważne stanowisko, to utrzymywaliby sprawę w dyskrecji _ - mówił Sikorski.

Jak ocenił, informowanie na temat takich rozważań to najlepszy sposób na _ spalenie _ ewentualnego kandydata na szefa KE. Zastrzegł jednak, że premier Tusk nim nie jest.

Pytany o te słowa Sikorskiego Tusk powiedział: _ Z natury nie jestem podejrzliwy. Dyplomacja być może wymaga trochę więcej podejrzliwości i dlatego minister Sikorski może domyśla się czegoś więcej, ale nie sądzę, żeby to była jakaś szczególnie zła intencja _.

Czytaj więcej o ostatniej aktywności szefa rządu
W tej sprawie Tusk może spotkać się z diabłem Premier deklaruje pełną determinację do przeprowadzenia projektu, który firmuje minister sprawiedliwości.
Będą wcześniejsze emerytury? Tusk podał termin decyzji Premier chce dać gwarancję bezpieczeństwa tym, którzy nie będą mieli możliwości dopracować do 67 roku życia.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)