Zaufanie Polaków do PO i rządu, mimo trudnej sytuacji, to nasz wielki skarb, ale i zobowiązanie - mówił podczas piątkowego posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej premier Donald Tusk.
Przyznał, że kiedy PO obejmowała władzę, była przekonana, że będzie "przez najbliższe lata zarządzać wielkim sukcesem".
Po kilku miesiącach jednak - mówił Tusk - "świat zaczął budzić się ze świadomością, że dobre czasy w wymiarze globalnym i regionalnym odchodzą w przeszłość, że sytuacja na rynkach światowych i europejskich jest trudniejsza niż wynikałoby to z nawet najbardziej pesymistycznych prognoz najbardziej renomowanych ośrodków".
Głównym zadaniem rządu jest więc teraz - mówił premier - "sprostać wyzwaniom, które wykraczają poza wyobrażenia ekspertów".
W jego opinii, "można dobrze sprawować władzę, pomóc własnej ojczyźnie bardzo skutecznie, jeśli nie załamuje się rąk, właśnie w chwilach krytycznych".
"Powodem do dumy jest sytuacja w której tak, jak to dzisiaj widać wyraźnie, naród ufa rządzącym, mimo niełatwej sytuacji" - podkreślił premier. (PAP)
mkr/ mok/ gma/