Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Uczestnicy Kongresu dla Pokoju modlili się w b. obozie Auschwitz-Birkenau

0
Podziel się:

Biała (PAP) - Tylko miłość ma rację bytu we współczesnym świecie - mówił biskup
bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy podczas ceremonii pamięci w byłym niemieckim obozie Auschwitz
II-Birkenau do liderów różnych religii, uczestników Kongresu dla Pokoju.

Biała (PAP) - Tylko miłość ma rację bytu we współczesnym świecie - mówił biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy podczas ceremonii pamięci w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau do liderów różnych religii, uczestników Kongresu dla Pokoju.

Bp Rakoczy apelował o modlitwę w intencji zachowania pokoju, zjednoczenia przeciw przemocy, nadużywaniu władzy, wyścigowi zbrojeń, aborcji i eutanazji.

"(...) tu, gdzie kiedyś kwitła agresja, nienawiść i pogarda człowieka, dziś muszą rosnąć kwiaty dobra i świadomości, że we współczesnym świecie tylko miłość ma rację bytu" - mówił duchowny.

Zdaniem biskupa Rakoczego z faktu, iż pokój jest największym darem Boga dla ludzkości nie wynika, że człowiek wobec pokoju na świecie może być bierny. "To właśnie on, stworzenie Boga miłującego, jest za pokój odpowiedzialny" - podkreślał.

Hierarcha katolicki podkreślił, że obecność na uroczystości w b. obozie Auschwitz liderów religijnych z wszystkich stron świata, przedstawicieli polityki i kultury "jest dobitnym świadectwem dążenia do pokoju wobec podzielonego świata". Zwracając się do nich podkreślał, że nie mogli nie przybyć do miejsca "tak boleśnie naznaczonego stygmatem ludzkiego cierpienia, holokaustu, a więc zabijania ludzi tylko dlatego, że byli Żydami".

Były naczelny rabin Izraela Mair Lau apelował o pokój i przyjaźń. "Żyjmy i pozwólmy żyć. Żyjmy razem w przyjaźni, miłości i pokoju" - mówił. "Dlatego tu jesteśmy, aby obiecać sobie, dzieciom, przyszłym generacjom: nigdy więcej! Nigdy nie zapomnimy, zrobimy wszystko co w naszej mocy, by taki horror nie wydarzył się w żadnej części świata" - mówił.

Meir Lau zwrócił się do muzułmanów, którzy uczestniczyli w uroczystości, nazywając ich "kuzynami". Pytał, czy skoro w byłym obozie mogą iść ramię w ramię, to nie mogą usiąść i porozmawiać tak, by rozwiązać wszystkie konflikty? "Możemy! Tak, potrafimy!" - odpowiedział.

Ceremonię w byłym Auschwitz II-Birkenau zainaugurowało złożenie wiązanek kwiatów przed pomnikiem przez przywódców różnych religii. Części delegacji towarzyszyli byli więźniowie. Wcześniej wszyscy oddali hołd ofiarom obozu, składając kwiaty przed ścianą straceń na dziedzińcu bloku 11 w byłym Auschwitz I. Uroczystość zakończył kadisz, żydowska modlitwa za zmarłych. Uczestnicy przekazali sobie także symboliczny znak pokoju. Z byłego obozu uczestnicy kongresu wrócą do Krakowa.

Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II - Birkenau powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. W kompleksie Auschwitz funkcjonowała także sieć podobozów. W KL Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i członków innych narodów.

Kongres "Ludzie i religie. Asyż w Krakowie" organizowany jest w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej i 20. rocznicę upadku komunistycznych reżimów w Europie Środkowo-Wschodniej. Jego hasło nawiązuje do historycznego Dnia Modlitwy o Pokój z 27 października 1986 roku, podczas którego Jan Paweł II zaprosił do Asyżu przedstawicieli różnych religii świata, aby wspólnie modlili się o pokój na świecie. Do Krakowa przybyli przedstawiciele różnych religii i kultur z całego świata, a także przedstawiciele świata polityki i nauki. Spotkanie organizowane jest wspólnie przez Archidiecezję Krakowską oraz włoską Wspólnotę Sant' Egidio (św. Idziego), która od 23 lat rozpowszechnia "ducha Asyżu" na całym świecie. Zaproszenie do Krakowa złożył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz podczas ubiegłorocznego kongresu na Cyprze. (PAP)

szf/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)