Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Ashton krytykuje przedłużenie aresztu Aung San Suu Kyi

0
Podziel się:

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton skrytykowała w poniedziałek
przetrzymywanie w areszcie domowym birmańskiej opozycjonistki Aung San Suu Kyi; o przedłużeniu
aresztu orzekł w piątek Sąd Najwyższy Birmy rządzonej przez wojskową juntę.

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton skrytykowała w poniedziałek przetrzymywanie w areszcie domowym birmańskiej opozycjonistki Aung San Suu Kyi; o przedłużeniu aresztu orzekł w piątek Sąd Najwyższy Birmy rządzonej przez wojskową juntę.

Baronessa Ashton skrytykowała decyzję birmańskiego sądu, który odrzucił apelację Aung San Suu Kyi od niesprawiedliwego wyroku orzeczonego w roku poprzednim wobec laureatki Pokojowej Nagrody Nobla - podał rzecznik Ashton w komunikacie.

Według komunikatu decyzja sądu kładzie się cieniem na konieczności pojednania narodowego między rządem a opozycją w Birmie.

Ashton uważa, że władze birmańskie powinny odpowiedzieć na apele społeczności międzynarodowej, i pozwolić Aung San Suu Kyi i wszystkim innym więźniom sumienia na uczestniczenie w procesie politycznym.

Sąd w piątek odrzucił apelację adwokatów 64-letniej noblistki, którzy powołując się m.in. na argumenty konstytucyjne wnosili o zakończenie trwającego już 14 lat aresztu domowego.

Adwokat Nyan Win powiedział dziennikarzom, że wystąpi z jeszcze jedną, "specjalną apelacją" po ustaleniu przyczyn odrzucenia poprzedniej. "Sąd nie podał żadnych powodów" - dodał.

Adwokaci Aung San Suu Kyi wystąpili z ostatnią apelacją w listopadzie, gdy sąd niższej instancji podtrzymał wyrok dodatkowych 18 miesięcy aresztu domowego dla noblistki za złamanie zasad jego odbywania. To praktycznie wyklucza ją z udziału w wyborach, które junta zapowiedziała na bieżący rok.

Aung San Suu Kyi została skazana w sierpniu 2009 roku na trzy lata odosobnienia i pracę przymusową za udzielenie krótkiej gościny Amerykaninowi, który wpław przypłynął do jej domu na brzegu jeziora. Sąd wyrok ten zredukował do 18 miesięcy.

Aung San Suu Kyi była pozbawiona wolności przez 14 z ostatnich 20 lat.

27 maja 1990 roku Narodowa Liga na rzecz Demokracji wygrała wybory w Birmie. Rządzący krajem wojskowi zignorowali jednak wynik wyborów i przetrzymują przywódczynię opozycji w areszcie domowym. (PAP)

klm/ ro/

5772662

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)