Nie ma warunków do porozumienia w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego do końca roku; zbyt wiele krajów ma z nim problemy, zwłaszcza w kontekście kryzysu finansowego - powiedział w poniedziałek szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz.
"Wszystkie kraje mają problemy z pakietem. Biorąc pod uwagę propozycje, które są na stole, w tej chwili nie ma warunków do porozumienia do końca roku" - powiedział Dowgielewicz po zakończeniu posiedzenia 27 ministrów państw UE, przygotowującego środowo-czwartkowy szczyt europejski.
Jednym z tematów szczytu będzie dyskusja o tzw. pakiecie klimatyczno-energetycznym, przewidującym redukcję emisji CO2 o 20 proc. do 2010 roku. Francuskie przewodnictwo w Unii oraz Komisja Europejska dążą do porozumienia politycznego w sprawie pakietu przed końcem roku.
Dowgielewicz poinformował, że także Polska zajęła w poniedziałek "sceptyczne" stanowisko w sprawie pakietu. "Mówiłem na sesji: możecie chcieć dekarbonizować gospodarkę, ale nie każcie dekarbonizować polskiej energetyki, która jest w 94 proc. oparta na węglu. To jest po prostu niemożliwe" - powiedział Dowgielewicz.
Minister dodał, że z powodu kryzysu finansowego także dotychczasowi najwięksi entuzjaści pakietu zaczynają stawiać pytania o "efekty społeczne i gospodarcze pakietu" oraz czy UE będzie stać na te ambitne rozwiązania.
PAP ustaliła, że w tym tonie miał wypowiadać się w poniedziałek w Luksemburgu m.in. niemiecki sekretarz ds. europejskich Guenter Gloser.
Inga Czerny i Michał Kot (PAP)
icz/ kot/ mc/ mow/