Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: KE: Spot o 20. rocznicy upadku żelaznej kurtyny zostanie poprawiony

0
Podziel się:

Budzący kontrowersje w Polsce spot o 20.
rocznicy upadku żelaznej kurtyny w Europie, w którym nie pojawia
się ani razu nazwa "Solidarność", zostanie poprawiony - powiedział
PAP w poniedziałek rzecznik Komisji Europejskiej (KE) Joseph Hennon.

Budzący kontrowersje w Polsce spot o 20. rocznicy upadku żelaznej kurtyny w Europie, w którym nie pojawia się ani razu nazwa "Solidarność", zostanie poprawiony - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik Komisji Europejskiej (KE)
Joseph Hennon.

Ambasador RP przy UE Jan Tombiński w oficjalnym liście do KE zażądał w poniedziałek poprawienia spotu poświęconego 20. rocznicy upadku komunizmu w Polsce. Zwrócił m.in. uwagę na lapsus, jakim było wykorzystanie w spocie migawek z demonstracji zwolenników powstałej w 1993 roku "Gazety Polskiej", co ma ilustrować lata stanu wojennego w Polsce.

"Otrzymaliśmy polską skargę i ją analizujemy. Jeśli część spotu to rzeczywiście zdjęcia z lat 90., zostanie to zmienione" - powiedział PAP Hennon, który jest rzecznikiem odpowiedzialnej za strategię komunikacji społecznej komisarz Margot Wallstroem.

Pytany, czy w spocie zostanie uwzględniona "Solidarność", dodał, że "najprawdopodobniej tak". Zastrzegł jednak, że ostatecznie musi to zostać uzgodnione z twórcami spotu, bo tak przewiduje umowa.

Podkreślił, że spot "nie jest filmem dokumentalnym", tylko krótkim artystycznym spotem o urodzonym w 1989 roku chłopcu, równolatku przemian demokratycznych w regionie.

"Nie zmieniamy opinii, że to bardzo dobry klip" - podkreślił Hennon.

W liście przekazanym wiceprzewodniczącej KE, komisarz Wallstroem, ambasador Tombiński krytykuje "niesprawiedliwy i nieprofesjonalny" spot, pisząc o "uproszczonej wizji" historii, jaką on prezentuje.

Wśród "oczywistych błędów", skrótów myślowych i pominięć wymienia: wykorzystanie wizerunku generała Wojciecha Jaruzelskiego wprowadzającego stan wojenny bez wzmianki o "kimkolwiek z długiej listy znanych na całym świecie legend największego wolnościowego, antykomunistycznego ruchu w Polsce, w tym papieża Jana Pawła II i jego uniwersalnego przesłania wolności i pojednania".

Ambasador wytyka także brak informacji o pokojowych rozmowach Okrągłego Stołu, które nazywa "archetypem ideału UE".

Najwięcej zastrzeżeń Tombiński ma jednak do "nieuzasadnionego uproszczenia", jakim jest akcentowanie symboliki upadku muru berlińskiego w listopadzie 1989 roku.

"Wybór scen i wykorzystanych materiałów prowadzi do wniosku, że film odzwierciedla minione 20 lat wyłącznie z perspektywy NRD" - ubolewa polski ambasador, zwracając uwagę na wydarzenia, które nastąpiły wcześniej: "Berlin 53, Budapeszt 56, Praga 68, Gdańsk 70 i 80".

"Faktem jest, że upadek muru berlińskiego był jednym z ostatnich akordów w łańcuchu wydarzeń, które nastąpiły w Europie Środkowej i Wschodniej przed listopadem 1989, choć w tym samym roku" - zwraca uwagę Tombiński. Pisze, że bez demokratycznych ruchów w krajach regionu, rozmów Okrągłego Stołu, wyborów 4 czerwca i powstania pierwszego niekomunistycznego rządu w Polsce upadek muru berlińskiego nie byłby możliwy.

"Uproszczona wersja zaprezentowana w klipie może prowadzić do niepotrzebnych kontrowersji, których należałoby uniknąć podczas kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Z tego powodu stanowczo domagam się odpowiednich zmian w jakichkolwiek materiałach, które mają być dystrybuowane, publikowane i rozpowszechniane przez Komisję Europejską z okazji 20. rocznicy upadku komunizmu w Europie" - pisze ambasador Tombiński. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)