*Unia Europejska skrytykowała w poniedziałek wybory parlamentarne w Rosji, przypominając, że już w trakcie kampanii wyborczej doszło do pogwałceń swobody wypowiedzi i prawa do zgromadzeń. *
Komisarz ds. stosunków zewnętrznych UE Benita Ferrero-Waldner powiedziała dziennikarzom w Berlinie, że woli poczekać na raporty obserwatorów wyborów, lecz zauważyła, że problemy wystąpiły jeszcze przed wyborami.
"Widzieliśmy jak pogwałcono podstawowe prawa, a zwłaszcza prawa do swobodnej wypowiedzi i prawa do zgromadzeń" - podkreśliła Ferrero-Waldner.
Partia Jedna Rosja, z listy której kandydował do Dumy Państwowej prezydent Władimir Putin, zdobyła w niedzielnych wyborach do izby niższej rosyjskiego parlamentu 315 miejsc, czyli dysponuje większością konstytucyjną.
Obserwatorzy Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ocenili, że wybory nie były uczciwe. (PAP)
jo/ ap/
2546