Nowy wieloletni budżet UE może być dla polskich regionów niepowtarzalną szansą pozyskania tak wielu miliardów euro z unijnych funduszy - ocenił komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski.
We wtorek w Strasburgu Parlament Europejski przyjął nowe wieloletnie ramy finansowe dla UE na lata 2014-2020. Polska będzie największym odbiorcą unijnych środków.
"Dzisiejsze głosowanie to zwieńczenie długiej i męczącej drogi od czasu, kiedy w czerwcu 2011 r. położyliśmy na stole projekt finansowania UE przez siedem lat - powiedział Lewandowski po głosowaniu w Strasburgu. - Mogę wyrazić wielką satysfakcję, że przechodzimy od negocjacji do wdrażania" budżetu.
Komisarz dodał, że unijny budżet daje regionom i odbiorcom unijnych środków "przewidywalność i stabilność inwestowania na siedem lat", co ma tym większą wartość w czasie kryzysu w UE.
"Polska musi pamiętać o tym, że będą na nią patrzeć z pewną zazdrością jako na największego konsumenta funduszy europejskich (...) Chciałbym, aby projekty, które powstaną dzięki tym środkom przez najbliższe lata, były lokalnym kapitałem dla miejscowości, a nie obciążeniem" - powiedział Lewandowski dziennikarzom.
Jego zdaniem trzeba wziąć pod uwagę "lekcje z doświadczeń iberyjskich"; w Hiszpanii środki unijne przeznaczano czasem na nietrafione inwestycje.
"U nas (w Polsce) też czasem sobie folgowano (...) Ale myślę, że w każdym zakątku Polski jest świadomość, iż ta szansa, która w tej chwili powstaje, już się nie powtórzy. Nie wiem, jaka będzie przyszłość budżetów europejskich po 2020 roku, wiemy, że ponowiono debatę nad osobnym budżetem dla strefy euro i trzeba to brać pod uwagę" - powiedział.
"To może być zatem niepowtarzalna szansa" - dodał.
Europarlament zatwierdził nowy siedmioletni budżet po blisko dziewięciu miesiącach negocjacji i sporów z rządami Unii. Zdaniem Lewandowskiego "są jednak korzyści z tego przeciągania negocjacji, bo PE stawiał rządom sensowne warunki" poparcia ram finansowych, żądając np. zwiększenia budżetu rocznego na 2013 r. o dodatkowe 11,2 mld euro na opłacenie zaległych rachunków. "Bardzo potrzebowaliśmy wzmocnienia tego budżetu rocznego i został on wzmocniony tak jak nigdy w historii" - zauważył komisarz. (PAP)
awi/ ro/
