Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Polska pozytywnie podsumowuje swoją prezydencję

0
Podziel się:

Minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz pozytywnie podsumował bilans
polskiej prezydencji. Udało się sfinalizować 100 aktów prawa UE, głównie gospodarczych, jak tzw.
sześciopak. Nie udało się m.in. rozszerzyć Schengen i dokończyć negocjacji ws. patentu.

Minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz pozytywnie podsumował bilans polskiej prezydencji. Udało się sfinalizować 100 aktów prawa UE, głównie gospodarczych, jak tzw. sześciopak. Nie udało się m.in. rozszerzyć Schengen i dokończyć negocjacji ws. patentu.

Przede wszystkim - jak podkreślił w piątek Dowgielewicz na konferencji prasowej w Brukseli - Polska broniła podejścia wspólnotowego oraz integralności UE.

"Z zadowoleniem mówię, że to podejście odbiło się szerokim echem w UE i cieszę się, że będziemy omawiać kwestię unii fiskalnej oraz wzrostu gospodarczego i konkurencyjności w gronie 27 (na szczycie pod koniec stycznia albo w lutym - PAP)" - zaznaczył.

Dodał, że wyrazem wspólnotowego podejścia było przemówienie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w grudniu w Berlinie oraz interwencje premiera Donalda Tuska dotyczące relacji między "27" a "17" strefy euro.

Dowgielewicz ocenił, że w sprawach legislacyjnych "Polska wykonała solidną pracę w wielu sprawach, które się ciągnęły od lat". Jako największe osiągnięcie określił przyjęcie tzw. sześciopaku, czyli pakietu sześciu aktów prawnych wzmacniających dyscyplinę budżetową w UE, co nie udało się poprzedniej, węgierskiej prezydencji.

"Uważam, że nie ma specjalnie trudnych spraw, które zostawiamy Duńczykom" - ocenił. Polska przekazuje Duńczykom negocjacje wieloletniego budżetu UE na lata 2014-20 oraz promocję spraw klimatycznych. Jak powiedział polski minister, w dobiegającym końca półroczu priorytetowe był sprawy gospodarcze.

Jako dalsze sukcesy wymienił przyjęcie w grudniu przez ministrów UE założeń zewnętrznej polityki energetycznej UE; zawiązanie europejskiego paktu przeciwko dopalaczom; przyjęcie polsko-hiszpańskiej inicjatywy jednolitej ochrony ofiar przestępstw (przepisy we wtorek przyjął PE); rozszerzenie na kolejne dwa lata pomocy żywnościowej dla najuboższych, a także przyjęcie dyrektywy o oznakowaniu żywności.

"Po raz pierwszy ustanowiliśmy mandat dla KE do negocjowania w imieniu UE z Azerbejdżanem i Turkmenistanem infrastruktury dostaw gazu kaspijskiego" - zaznaczył Dowgielewicz. Rozmowy te rozpoczęto w Warszawie we wrześniu.

Priorytetem polskiej prezydencji była też dalsza integracja rynku wewnętrznego UE, co zdaniem Polski mogłoby pobudzić wzrost gospodarczy w czasie kryzysu. "Pracowaliśmy nad 5 z 12 propozycji w ramach Aktu Jednolitego Rynku, włożyliśmy bardzo dużo wysiłku w sfinalizowanie porozumienia o jednolitym patencie" - wymienił minister. Mimo to nie uda się najpewniej do końca roku podpisać umowy międzyrządowej ws. patentu, ze względu na spór między Niemcami, Francją i Wielką Brytanią o siedzibę sądu patentowego.

Dowgielewicz wyraził nadzieję, że na skutek działań zainicjowanych przez polską prezydencję, w 2012 r. ministrowie dojdą do porozumienia ws. tzw. niebieskiego przycisku, czyli unijnej umowy w zakupach przez internet.

Prezydencja doprowadziła natomiast do ostatecznego porozumienia ws. budżetu UE na 2012 rok. Jako sukces Dowgielewicz określił fakt, że mimo rozbieżnych poglądów, nadal dyskutowana jest wyjściowa czerwcowa propozycja KE budżetu na lata 2014-2020, w przyszłym roku rozmowy będą dotyczyć źródeł tego budżetu.

Dowgielewicz wyraził też zadowolenie z tego, "jak UE zadziałała przed i w trakcie konferencji klimatycznej w Durbanie". Stanowisko UE, obok komisarz UE ds. klimatu, przedstawiała Polska. "Po raz pierwszy de facto mieliśmy bardzo szerokie porozumienie dotyczące potrzeby redukcji emisji CO2 m.in. z krajami rozwijającymi się" - powiedział.

Polska zabiegała też o dobry klimat dla dalszego rozszerzania UE oraz współpracy z wschodnimi sąsiadami. "Jednym z naszych priorytetów był program otwartej Europy. Pomimo trudnych czasów uważam, że udało nam się bardzo dużo osiągnąć" - ocenił. Wymienił wzmocnioną integrację gospodarczą uzgodnioną na wrześniowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Warszawie; zakłada ona liberalizację systemu wizowego oraz kompleksowe umowy o wolnym handlu. Negocjacje takich umów udało się rozpocząć z Mołdawią i Gruzją.

Poza podpisaniem traktatu akcesyjnego z Chorwacją, Dowgielewicz do sukcesów zaliczył "otwarcie drzwi" do rozmów akcesyjnych z Czarnogórą (mają się rozpocząć w czerwcu) oraz zamknięcie sześciu z siedmiu rozdziałów negocjacyjnych z Islandią. Za wspólny sukces negocjacyjny uznał przyjęcie Rosji do WTO po 18 latach rozmów.

W wymiarze polityki zewnętrznej za osiągnięcie prezydencji Dowgielewicz uznał fakt, że polski minister ds. zagranicznych zastępował lub wspierał podczas narad ministrów wysoką przedstawiciel ds. polityki zagranicznej Catherine Ashton.

Za "największe rozczarowanie polskiej prezydencji" uznał blokowanie przez Holandię rozszerzenia Schengen o Bułgarię i Rumunię, pomimo tego, że kraje te spełniły kryteria wejścia do strefy swobodnego przepływu obywateli UE.

Z Brukseli Julita Żylińska i Inga Czerny (PAP)

jzi/ icz/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)