Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

UE popiera europejskie dążenia Ukrainy i myśli o tranzycie gazu

0
Podziel się:

Unia Europejska popiera dążenia Ukrainy do członkostwa, lecz oczekuje od niej
reform, demokratycznych wyborów prezydenckich w styczniu przyszłego roku, a przede wszystkim
gwarancji, że tranzyt rosyjskiego gazu z Rosji do państw UE będzie odbywać się bez przeszkód.

Unia Europejska popiera dążenia Ukrainy do członkostwa, lecz oczekuje od niej reform, demokratycznych wyborów prezydenckich w styczniu przyszłego roku, a przede wszystkim gwarancji, że tranzyt rosyjskiego gazu z Rosji do państw UE będzie odbywać się bez przeszkód.

Takie deklaracje padły na zakończonym w piątek w Kijowie 13. szczycie Ukraina-Unia Europejska.

Zgodnie z przewidywaniami nie doszło na nim do podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE. Zamiast niej przyjęto jedynie deklarację "oceniającą postępy we wzajemnych stosunkach" - poinformował po spotkaniu prezydent Wiktor Juszczenko.

"Postępy w naszych relacjach są znaczne. Ustaliliśmy, że prace nad decydującą większością rozdziałów umowy stowarzyszeniowej są zakończone, prócz prac nad rozdziałem o strefie wolnego handlu" - powiedział prezydent.

Juszczenko dodał, że Kijów i Bruksela rozpoczynają też negocjacje nad udoskonaleniem systemu wizowego dla obywateli Ukrainy. "W dziedzinie tej zaszło wiele pozytywnych zmian. Tylko w ubiegłym roku liczba Ukraińców, którzy odwiedzili państwa unijne wzrosła 2,5 raza. 40 proc. Ukraińców, którzy podróżowali do UE, miało bezpłatne wizy" - podkreślił ukraiński prezydent.

Juszczenko relacjonował, że na piątkowym szczycie mówiono także o Partnerstwie Wschodnim oraz nadchodzących wyborach prezydenta Ukrainy.

"Kampania wyborcza prowadzona jest w zgodzie z demokracją. Nie ma w niej już takich konfliktów, jak w wyborach z 2004 roku. Jest to dowodem naszej europejskości. Wybory prezydenckie będą demokratyczne, uczciwe i zgodne z prawem" - oświadczył prezydent Ukrainy.

"Strategia integracji z UE pozostanie priorytetem Ukrainy również po wyborach prezydenckich" - podkreślił Juszczenko na konferencji prasowej.

Fredrik Reinfeldt, premier Szwecji kierującej w tym półroczu pracami UE, oświadczył ze swej strony, że Unia popiera dążenia Kijowa do członkostwa. W krótkim wystąpieniu na konferencji prasowej Reinfeldt mówił jednak przede wszystkim o energetyce i konieczności przeprowadzenia na Ukrainie reform.

"Poparliśmy dążenia Ukrainy do zbliżenia z UE. Nasze stosunki z Ukrainą powinny się rozwijać. Jesteśmy zainteresowani, by Ukraina była przewidywalna w dziedzinie tranzytu (rosyjskiego) gazu przez jej terytorium i oczekujemy, że rozpoczną się tu reformy strukturalne" - powiedział Reinfeldt.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso również uznał, że najważniejsze w relacjach między UE a Ukrainą są kwestie energetyczne.

"Energetyka jest kwestią kluczową. Nie powinniśmy mieć do czynienia z takimi problemami, z jakimi zetknęliśmy się na początku tego roku" - oświadczył, przypominając kryzys gazowy ze stycznia. Wskutek nieporozumień między Kijowem a Moskwą wstrzymano wówczas dostawy rosyjskiego gazu, który przez terytorium Ukrainy płynie do odbiorców europejskich.

Wcześniej Barroso wyraził opinię, że prace nad umową stowarzyszeniową z Ukrainą mogą zakończyć się w 2010 r. Sugerował jednocześnie, że wiele zależy od gotowości Ukraińców do reformowania swego państwa.

"Oczekujemy że po wyborach prezydenckich ujrzymy chęć do przeprowadzania reform, by Ukraina mogłaby zbliżyć się do realizacji swych europejskich dążeń" - oświadczył Barroso.

"Dlatego jednak Ukrainie potrzebna jest polityczna stabilność" - powiedział przewodniczący KE.

Jarosław Junko(PAP)

jjk/ awl/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)