Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Premier Francji odpiera w Brukseli oskarżenia o protekcjonizm

0
Podziel się:

Premier Francji Francois Fillon odpierał w
czwartek w Brukseli zarzuty o protekcjonizm, które pojawiły się po
ogłoszeniu francuskiego planu wsparcia dla sektora motoryzacyjnego.

Premier Francji Francois Fillon odpierał w czwartek w Brukseli zarzuty o protekcjonizm, które pojawiły się po ogłoszeniu francuskiego planu wsparcia dla sektora motoryzacyjnego.

Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso po spotkaniu z Fillonem nie użył słowa "protekcjonizm", ale zapowiedział, że francuski plan zostanie uważnie przeanalizowany pod kątem ryzyka naruszenia konkurencji na wspólnym unijnym rynku.

Fillon bronił zasady, że wsparcie rządowymi kredytami należy się koncernom motoryzacyjnym pod warunkiem, że zobowiążą się do utrzymania zatrudnienia w zakładach we Francji. To oznacza, że ograniczenie produkcji nastąpiłoby w innych krajach, gdzie Renault i Peugeot-Citroen mają swoje fabryki: Hiszpanii, Czechach, Słowacji itd.

"Opinia publiczna we Francji - ani nigdzie indziej w Europie - nie zaakceptowałaby, gdyby pierwszą decyzją koncernu, który dostał pomoc, było zamknięcie zakładu na francuskim terytorium" - powiedział premier Francji.

"Francuski plan wsparcia nie jest protekcjonistyczny, Francja bowiem nie narzuca koncernom żadnych warunków inwestycji w innych krajach członkowskich" - przekonywał. Jego zdaniem Francja ma prawo wdrażać swój plan, skoro nie ma możliwości kredytowania całej branży motoryzacyjnej w UE z Europejskiego Banku Centralnego, nie ma unijnego planu wsparcia branży samochodowej, a banki komercyjne żądają wysokich odsetek.

"Nie jesteśmy w normalnej sytuacji, tylko w sytuacji nadzwyczajnej" - podkreślił.

"Patrzymy z pełnym zrozumieniem na potrzebę wsparcia francuskiego sektora. Ale musimy być pewni, że nie będzie to miało negatywnych skutków ubocznych dla innych krajów" - oświadczył Barroso. Zapowiedział, że w tej sprawie KE będzie "równie czujna", jak przy zatwierdzaniu innych nadsyłanych przez kraje członkowskie planów antykryzysowych.

Zdaniem Barroso surowe pilnowane przez KE reguł swobodnej konkurencji na wspólnym unijnym rynku, obrona przed protekcjonizmem i nacjonalizmem gospodarczym jest z korzyścią dla Francji i wszystkich innych krajów.

"Konkurencja nie jest obsesją KE. Mamy obsesję ochrony pracowników w UE - i dlatego musimy bronić integralności jednolitego rynku" - powiedział Barroso. Przestrzegł, że protekcjonizm w jednym kraju może wywołać efekt domina i wtedy, na skutek działań sąsiadów, zagrożone będą miejsca pracy we Francji.

Barroso po raz kolejny apelował o jak największą koordynację działań antykryzysowych pomiędzy krajami UE, które - wobec braku prawdziwego unijnego planu pobudzenia gospodarczego - coraz bardziej skore są do działań w pojedynkę. Uwypukla to podziały między bogatymi, starymi krajami członkowskimi, które nawet kosztem większego zadłużenia pompują w swoje gospodarki miliardy euro, a nowymi, biedniejszymi członkami UE, których na to nie stać. Zwłaszcza że do dyscypliny finansów publicznych skłania je konieczność wypełnienia kryteriów wejścia do strefy euro.

Szef KE apelował o solidarność i wezwał, aby "dać dowód odpowiedzialności i europejskiego ducha" na specjalnym szczycie UE, który czeskie przewodnictwo zwołało w Brukseli 1 marca właśnie po to, by skoordynować działania antykryzysowe i powiedzieć "nie" protekcjonizmowi, którego ofiarą mogą paść biedniejsze kraje.

Fillon poparł pomysł tego nieformalnego szczytu, który będzie jednym z serii spotkań w UE poświęconych kryzysowi. "Domagamy się jak największej liczby spotkań, by koordynować nasze polityki" - powiedział.

W poniedziałek Francja ogłosiła plan wsparcia swoich producentów aut, wartości 7,8 mld euro, przewidujący m.in. po 3 mld euro kredytów dla firm Peugeot-Citroen i Renault pod warunkiem, że utrzymają zakłady we Francji. KE we wtorek wyraziła "zaniepokojenie" takimi warunkami wparcia. Czechy, które po Francji przejęły przewodnictwo UE, oskarżyły rząd w Paryżu o protekcjonizm; krytykę wyraziły także m.in. Niemcy, Belgia i Szwecja.

Michał Kot (PAP)

kot/ icz/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)