Prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk wylądowali w czwartek ok. godz. 15 w Brukseli, gdzie wezmą udział w szczycie UE.
Mimo kłopotów z samolotem jest szansa, że nie spóźnią się na szczyt, który jeszcze się nie rozpoczął.
Premier miał lecieć na szczyt z Warszawy o godz. 9.45 samolotem rejsowym. Lot Brussels Airlines został jednak odwołany z powodu usterki technicznej samolotu.
Prezydent Lech Kaczyński podjął decyzję, aby wysłać do Warszawy po premiera samolot specjalny, którym rano przyleciał do Poznania na odbywającą się tam konferencję klimatyczną. (PAP)
ajg/ kot/ kar/ jbr/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: