Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

UE: Protest rybaków przeciwko wysokim cenom paliw

0
Podziel się:

(dochodzą szczegóły demonstracji)

(dochodzą szczegóły demonstracji)

4.6.Bruksela (PAP) - Kilkuset francuskich i włoskich rybaków zebrało się w środę w pobliżu budynków Komisji Europejskiej (KE) w Brukseli, aby zaprotestować przeciwko rosnącym cenom paliw. Oddziały policji bronią dostępu do unijnych gmachów.

W nielegalnej demonstracji biorą udział także rybacy z Hiszpanii i Portugalii.

Rybacy zajęli jedną z głównych ulic miasta, rue de la Loi, łączącą historyczne centrum z dzielnicą europejską. Zablokowane jest także znajdujące się nieopodal głównej siedziby KE rondo Schumana, pobliskie tunele samochodowe, oraz znajdująca się pod nim popularna stacja metra Schuman.

Demonstrantów, którzy spalili unijną flagę i odpalali race, otoczyli policjanci wyposażeni w sprzęt do rozpędzania demonstracji. Zasiekami z drutu kolczastego bronią dostępu do unijnych gmachów Berlaymont, gdzie od rana trwało cotygodniowe posiedzenie komisarzy, Charlemagne, oraz siedziby Rady UE. Nie doszło do starcia demonstrantów z policją.

"Jest tu już kilkuset demonstrantów, lecz stale przybywają nowi" - powiedział rzecznik prasowy policji Christian de Coninck, podkreślając, że organizatorzy nie uzyskali od władz zgody na manifestację.

Francuscy rybacy zapowiedzieli protest aż do skutku, czyli do obniżenia ceny oleju napędowego. Domagają się także od Komisji Europejskiej zgody na zwiększenie pomocy finansowej dla rybołówstwa ze strony rządów państw członkowskich UE. Transparenty głoszą: "Brukselo, chcemy żyć z naszej pracy!".

"Jesteśmy tutaj, gdyż gdy tylko prosimy o pomoc własny rząd, mówią nam, że to wszystko wina Brukseli. I dlatego przyjechaliśmy do Brukseli" - powiedział dziennikarzom francuski rybak Alain Rico.

"Jest to problem, z którym borykają się wszyscy europejscy rybacy i dlatego razem przyjechaliśmy, aby prosić Brukselę o pomoc" - dodał jego włoski kolega Umberto Cogisnani.

W ostatnich tygodniach przez zachodnią Europę przetoczyły się protesty rybaków i transportowców przeciwko wysokim cenom paliwa. Chcieli oni w ten sposób wymusić na władzach jakąś formę pomocy.

Unijny komisarz ds. rybołówstwa i polityki morskiej Joe Borg ostrzegł w ubiegłym tygodniu, że europejskie floty rybackie muszą się przystosować do gwałtownie rosnących cen paliw, ograniczając moce połowowe, czyli na przykład złomując kutry. Borg wyraził też opinię, że subwencjonowanie paliw, "poza tym, że byłoby nielegalne, w żadnym razie nie zaradziłoby podstawowym problemom".

W obawie przed rozruchami i użyciem przemocy, europejska federacja stowarzyszeń rybackich Europeche odcięła się zawczasu od demonstracji.

Michał Kot (PAP)

kot/ jo/ ap/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)