Podczas piątkowego nieformalnego szczytu Unia Europejska-Rosja w Lahti prezydenta Władimira Putina pytano o stosunki między Moskwą i Tbilisi oraz zabójstwo dziennikarki Anny Politkowskiej - poinformowała agencja Interfax, powołując się na źródło zbliżone do rosyjskiej delegacji.
Według tego źródła Putin na początku spotkania sam zaproponował, aby pozostali uczestnicy zadali mu wszystkie interesujące ich pytania.
"Władimira Putina zapytano o stosunki rosyjsko-gruzińskie. Prezydent dokonał szczegółowej oceny stanu dwustronnych relacji między Rosją i Gruzją, szczegółowo przedstawił stanowisko Moskwy w tej kwestii" - cytuje agencja swojego informatora.
Na pytanie o zabójstwo Politkowskiej - relacjonuje źródło Interfaksu - Putin "jeszcze raz potępił morderców i tych, którzy stali za tą zbrodnią". Rosyjski prezydent zapewnił też, że "organy ścigania podejmują wszelkie niezbędne działania, aby znaleźć i oddać w ręce wymiaru sprawiedliwości zarówno wykonawców, jak i zleceniodawców tego przestępstwa".
Następnie - przekazuje agencja - uczestnicy szczytu przeszli do omawiania problemów współpracy energetycznej Rosji oraz UE. Putin przedstawił stanowisko Rosji w tej sprawie. Po nim głos zabrał przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/
