Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

UE skłania się ku polskiej propozycji pożyczek na trudne reformy

0
Podziel się:

Unia Europejska może poprzeć polską propozycję, by kraje, które powinny i
chcą wdrażać trudne reformy, mogły uzyskiwać łatwo dostępne i nisko oprocentowane pożyczki w ramach
zawieranych z Brukselą kontraktów - wynika z informacji ze źródeł dyplomatycznych.

Unia Europejska może poprzeć polską propozycję, by kraje, które powinny i chcą wdrażać trudne reformy, mogły uzyskiwać łatwo dostępne i nisko oprocentowane pożyczki w ramach zawieranych z Brukselą kontraktów - wynika z informacji ze źródeł dyplomatycznych.

Kontrakty, nazywane też uzgodnieniami partnerskimi, będą jednym z tematów najbliższego szczytu UE w czwartek i piątek. Jest to jeden z pomysłów na zachęcenie krajów eurolandu do wdrażania reform strukturalnych, które służą zwiększeniu zatrudnienia i wzrostu gospodarczego, a także poprawie funkcjonowania całej unii gospodarczej i walutowej.

Pomysł narodził się już przy okazji ubiegłorocznych dyskusji o osobnym budżecie strefy euro, co wzbudziło obawy m.in. Polski. Niemcy zaproponowały później, by utworzyć fundusz solidarności na wsparcie konkretnych i uzgodnionych w umowach reform, służących poprawie konkurencyjności krajów euro.

Do tej pory kraje Unii nie zdołały jednak wymyślić, skąd wziąć środki na sfinansowanie realizacji takich kontraktów. Wielka Brytania pilnuje, by pieniądze nie pochodziły z unijnego budżetu, nikt też nie chce czerpać środków z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (EMS), czyli funduszu ratunkowego dla krajów eurolandu.

"Dlatego też wszyscy z ulgą przyjęli polską propozycję pożyczek, które byłyby łatwo dostępne, ale też jasno uwarunkowane" - powiedział dziennikarzom wysoki rangą polski dyplomata. W trakcie dyskusji w Radzie UE podawano przykład polskich reform z okresu transformacji. "Były to reformy wspierane przez Bank Światowy, ale wymyślone przez nas" - tłumaczył.

Takie rozwiązanie osłabiłoby argumenty tych polityków, którzy oskarżają UE o narzucanie trudnych reform strukturalnych i cięć, nie mających nic wspólnego z potrzebami krajów, zmagających się z problemami gospodarczymi.

Nadal nie uzgodniono jednak, z jakich środków ewentualne pożyczki na reformy mogłyby pochodzić. Niektórzy sugerują, że pomocny może być tu Europejski Bank Inwestycyjny. W projekcie wniosków końcowych szczytu znalazł się zapis, który zobowiązuje szefa Rady Europejskiej, by przeanalizował wszystkie możliwości dotyczące "dokładnego charakteru (pożyczki, granty, gwarancje), formy instytucjonalnej i wielkości wsparcia" w ramach kontraktów.

Nie wszystkim jednak te propozycje się podobają. W trakcie niedawnej debaty w PE liberałowie, socjaldemokraci i Zieloni uznali pomysł kontraktów za próbę ingerencji w suwerenne kompetencje państw członkowskich.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

awi/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)