Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Sondaż: białostoczanie zadowoleni z życia w swoim mieście

0
Podziel się:

Choć mieszkańcy Białegostoku narzekają na służbę zdrowia, trudności ze
znalezieniem pracy i dostrzegają problem biedy, to należą do najbardziej zadowolonych z życia w
swoim mieście obywateli UE - wynika z najnowszego sondażu Eurobarometru.

Choć mieszkańcy Białegostoku narzekają na służbę zdrowia, trudności ze znalezieniem pracy i dostrzegają problem biedy, to należą do najbardziej zadowolonych z życia w swoim mieście obywateli UE - wynika z najnowszego sondażu Eurobarometru.

Białystok niemal we wszystkich kategoriach wyprzedza w sondażu uwzględniającym 75 europejskich miast Warszawę, a także dwa inne przebadane polskie miasta: Gdańsk i Kraków.

To położone przy wschodniej granicy, liczące niespełna 295 tys. miasto jest czyste - przekonuje 88 proc. jego mieszkańców: problemem nie jest ani zanieczyszczenie powietrza (uważa 75 proc. badanych) ani hałas (67 proc.). Pod tym względem białostoczanie plasują swoje miasto w ścisłej europejskiej czołówce.

Dla porównania: za "czystą" uważa Warszawę tylko 42 proc. jej mieszkańców, na hałas skarży się 83 proc., zaś na brudne powietrze - 77 proc. 94 proc. białostoczan (i tylko 41 proc. warszawian) cieszy się, że ich miasto jest zdrowym miejscem do życia.

66 proc. białostoczan ufa innym mieszkańcom. 58 proc. zawsze czuje się w mieście bezpiecznie. Tyle samo jest przekonanych, że władze wydają publiczne pieniądze w rozsądny sposób; w Warszawie 33 proc. Białystok zajął pod tym względem ósme miejsce w UE! W ciągu trzech lat ten odsetek wzrósł o 31 punktów procentowych - najwięcej w całej UE. Najwięcej zaufania do władz pod tym względem mają mieszkańcy Luksemburga, zaś najmniej - Budapesztu.

Pod wieloma względami białostoczanie bardziej doceniają swoje miasto niż mieszkańcy słynnych europejskich metropolii. 79 proc. czuje satysfakcję z piękna budynków i ulic w swoim mieście - to więcej niż w przypadku Paryża, Lizbony, Barcelony czy Rzymu. 91 proc. zadowolonych jest z miejskich parków i ogrodów - przed Londynem, Wiedniem, Paryżem i Brukselą. Jednak najbardziej rozkochani w urodzie swego miasta są mieszkańcy Oviedo na północy Hiszpanii, a także Sztokholmu i holenderskiego Groeningen.

Białostoczanie mniej zadowoleni są z oferty kulturalnej i sportowej (choć i tak w ciągu lat przybyło 20 proc. zadowolonych), którą bardziej doceniają w swoim mieście warszawianie. A także z możliwości aktywnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu, gdzie wśród polskich miast pierwszeństwo należy do Gdańska. Z kolei jeśli chodzi o przestrzeń publiczną dla pieszych, to wśród polskich miast przoduje Kraków, który uplasował się na 16 miejscu w UE pod tym względem.

Co najbardziej doskwiera białostoczanom? Dostęp do zatrudnienia. Tylko 16 proc. uważa, że w ich mieście łatwo znaleźć dobrą pracę. Tymczasem przekonanych jest o tym aż 52 proc. mieszkańców Warszawy. To szósty wynik w całej UE, o wiele lepszy niż w przypadku Dublina oraz Londynu i innych brytyjskich miast. Od polskiej stolicy bardziej atrakcyjne pod względem zatrudnienia są tylko Sztokholm, Kopenhaga, Praga, Monachium i Amsterdam. Jednocześnie 44 proc. mieszkańców Warszawy nie zgadza się z tezą, że w ich mieście problemem jest bieda. Tymczasem zaprzecza temu tylko 34 proc. białostoczan. 25 proc. całkowicie zgadza się z tym, że bieda jest problemem Białegostoku. To jednak o wiele mniej, niż w węgierskim Miszkolcu, Rydze czy Budapeszcie (67-78 proc.).

Kolejnym problemem dla mieszkańców Białegostoku jest dostęp do służby zdrowia, choć i tak zadowolonych (61 proc.) jest o wiele więcej niż w Warszawie (41 proc.), która w rankingu pod tym względem znalazła się piąta od końca. Trzeci problem to zły stan dróg, na który jednak uskarżają się także mieszkańcy pozostałych polskich miast uwzględnionych w rankingu.

Warszawa źle wypada także pod względem kosztów mieszkania: tylko 17 proc. jej mieszkańców uważa, że łatwo coś znaleźć za rozsądną cenę. Tu znowu Białystok jest górą - takie przekonanie wyraża aż 46 proc. mieszkańców. Najłatwiej jest - zdaniem mieszkańców - w Lipsku, duńskim Aalborgu oraz w Pradze. Na ceny mieszkań najbardziej narzekają mieszkańcy Paryża, Rzymu, Monachium i Amsterdamu.

Sondaż wykazał ponadto, że warszawianie masowo korzystają z transportu miejskiego (46 proc. robi to codziennie) a także, że spędzają na dojazdach do pracy czy szkoły bardzo dużo czasu: 56 proc. potrzebuje na to co najmniej pół godziny a 15 proc. - ponad godzinę. Gorzej jest tylko w Londynie, Budapeszcie i Bukareszcie. Mimo to 68 proc. warszawian jest zadowolonych z miejskiej komunikacji. 58 proc. mieszkańców Białegostoku, który jest znacznie mniejszym miastem od tych metropolii, potrzebuje co najwyżej 20 min. na codzienne dojazdy i odsetek zadowolonych z transportu publicznego wynosi tam 77 proc.

Sondaż został przeprowadzony w listopadzie 2009 roku. W każdym z 75 miast przepytano 500 osób w wieku powyżej 15 lat.

Michał Kot (PAP)

kot/ icz/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)