Szesnastu przedstawicieli różnych religii dyskutowało we wtorek w Brukseli z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso i kanclerzem Austrii Wolfgangiem Schuesselem o demokracji, wolności i poszanowaniu praw człowieka.
"Z punktu widzenia instytucji europejskich to moment szczególny i bardzo ważny. To dowód na to, że dialog, przy poszanowaniu różnych wyzwań, jest możliwy" - powiedział przed spotkaniem Barroso na konferencji prasowej.
Obok niego i Schuessela na podium w sali prasowej w Komisji Europejskiej stanęli wszyscy uczestnicy spotkania, duchowni Kościołów chrześcijańskich, imamowie, rabini, a także duchowy przywódca Tybetańczyków, dalajlama.
Goście i przedstawiciele Unii mieli rozmawiać m.in. o tym jak pogodzić "prawa podstawowe" z "wzajemnym szacunkiem", prawa do wolności wypowiedzi i uczucia religijne, zwłaszcza w kontekście niedawnego konfliktu po publikacji karykatur Mahometa w europejskiej prasie.
Karykatury zostały uznane przez świat islamski za obrazę uczyć religijnych muzułmanów; obrońcy publikacji w Europie powoływali się na jedno z podstawowych praw człowieka - wolność wypowiedzi.
"Siłą Europy jest jedność w różnorodności. Wszyscy tu obecni jesteśmy przecież za pokojem i równością społeczną" - powiedział Schuessel, którego kraj przewodniczy w tym półroczu Unii.
Zaapelował, by takie spotkania w ramach dialogu międzyreligijnego odbywały się regularnie. Przypomniał, że konstytucja unijna wzmacniała rolę dialogu właśnie z przedstawicielami religii. (PAP)
icz/ ro/