Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Uzgodnienie pomocy dla Cypru w drugiej połowie marca

0
Podziel się:

Claude'a Junckera
#

Claude'a Junckera #

22.01. Bruksela (PAP) - Przeciąga się zatwierdzenie programu pomocowego dla Cypru, który zmaga się z zadłużeniem i potrzebuje środków dla banków. Partnerzy ze strefy euro mogą zatwierdzić pomoc dopiero w drugiej połowie marca, gdy nowy rząd zobowiąże się m.in. do prywatyzacji.

Ponadto pojawiają się obawy, że na Cyprze dochodzi do prania brudnych pieniędzy rosyjskich oligarchów, czemu rząd w Nikozji zaprzecza.

Kwestia pomocy dla Cypru była jednym z tematów poniedziałkowego spotkania eurogrupy, czyli ministrów finansów krajów strefy euro w Brukseli. Nie podjęli oni jednak żadnej decyzji, ponieważ czekają na nowy rząd na Cyprze; wybory odbędą się w lutym.

"Oczekujemy, że końcowe porozumienie dotyczące programu (pomocowego - PAP) może zostać osiągnięte w marcu" - powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu eurogrupy jej ustępujący szef Jean-Claude Juncker.

Luksemburczyk potwierdził też wcześniejsze nieoficjalne doniesienia, że w ramach programu pomocowego dla Cypru musi być zbadane wdrażanie przez ten kraj międzynarodowych postanowień związanych ze zwalczaniem prania brudnych pieniędzy. "Ta kwestia musi być rozwiązana w kontekście programu (pomocowego) by zanalizować, do jakiego stopnia przepisy zwalczające pranie brudnych pieniędzy są zgodne z międzynarodowymi standardami i czy ich wdrażanie jest odpowiednie" - mówiło niedawno źródło unijne.

Jak tłumaczyło, zatwierdzenie programu pomocowego dla Cypru przeciąga się głównie z powodu problemów "wewnętrznych". "Głównym elementem programu (pomocowego), by zwiększyć stabilność zadłużenia, jest szeroko zakrojona prywatyzacja, (obecny) prezydent mówił dosyć wyraźnie (...), że nie przewiduje żadnej prywatyzacji za swoich rządów. Będą prace trojki z następnym rządem" - powiedziało źródło. Nieoficjalne szacunki mówią, że prywatyzacja mogłaby przynieść Cyprowi 2 mld euro przychodów.

Sporo zastrzeżeń co do planów wsparcia Cypru mają Niemcy. Minister finansów Wolfgang Schaeuble powiedział w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla dziennika "Sueddeutsche Zeitung", że nie jest jeszcze pewne, "czy problemy Cypru są ogólnie rzecz biorąc zagrożeniem dla strefy euro". "To zaś jest przesłanką, aby z europejskiego funduszu ratunkowego mogły popłynąć pieniądze" - powiedział. "Jeszcze nie jesteśmy gotowi na decyzję o pakiecie pomocowym (dla Cypru)" - powiedział Schaeuble.

Jego zdaniem sektor bankowy na Cyprze jest nad wyraz rozwinięty w porównaniu do siły gospodarczej kraju. "I zgadza się też, że zadziwiająco dużo pieniędzy rosyjskich obywateli płynie przez cypryjskie konta z powrotem do Rosji" - dodał niemiecki minister, zastrzegając, że na razie nie ma dowodów, iż dochodzi do prania brudnych pieniędzy.

Niemiecka Federalna Służba Wywiadu (BND) szacuje kwoty ukryte przez Rosjan przed fiskusem na kontach w cypryjskich bankach na 20 mld euro. O konsekwentne zwalczanie prania brudnych pieniędzy apelował też do władz Cypru komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn.

13 stycznia minister finansów Cypru Wasos Sziarlis zaprzeczył w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel" oskarżeniom wysuwanym przez niemiecki wywiad, że jego kraj jest rajem podatkowym, gdzie rosyjscy oligarchowie piorą brudne pieniądze. Sziarlis zapewnił, że wstępując w 2004 roku do UE Cypr wdrożył wszystkie wymagane przepisy i regulacje przeciwko praniu pieniędzy. Zdaniem ministra zainteresowanie rosyjskich inwestorów cypryjskim rynkiem wynika z tradycyjnie dobrych i bliskich stosunków między oboma krajami.

Cypr stara się o międzynarodową pomoc dla swego sektora bankowego. Trzy główne banki komercyjne straciły łącznie 4,5 mld euro na toksycznych greckich papierach dłużnych i nietrafionych pożyczkach. Przygotowywane porozumienie z trojką - Komisją Europejską, Europejskim Bankiem Centralnym i Międzynarodowym Funduszem Walutowym - głosi, że dla odzyskania finansowej równowagi cypryjskie banki mogą potrzebować do 10 mld euro.

Ponadto zadłużenie cypryjskich finansów publicznych zbliża się do 90 proc. PKB i szacuje się, że w sumie Cypr będzie potrzebować ok. 16 mld euro pomocy.

Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)

jzi/ stk/ zab/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)