W związku z informacjami o możliwych prowokacjach i konfliktach ukraińska milicja wzmacnia ochronę porządku publicznego - podał w niedzielę wieczorem przedstawiciel ministerstwa spraw wewnętrznych Ukrainy, Wołodymyr Majewski.
Tego dnia Ukraińcy głosują w drugiej turze wyborów prezydenckich. O najwyższy urząd w państwie walczy były premier Wiktor Janukowycz i obecna szefowa rządu Julia Tymoszenko.
"Otrzymujemy wiele doniesień o możliwych prowokacjach i konfliktach, w związku z czym o godz. 16 (15 czasu polskiego) wyprowadziliśmy na ulice rezerwy milicyjne" - powiedział Majewski na konferencji prasowej w Kijowie.
Według jego relacji porządku w dniu wyborów, po zaangażowaniu rezerw, strzeże aż 80 tysięcy funkcjonariuszy.
Majewski podał, iż według źródeł MSW obecnie do Kijowa zmierza ok. 2 tysięcy osób, które mają zamiar wziąć udział w akcjach poparcia dla jednego z dwóch kandydatów.
Wcześniej komentatorzy prognozowali, że jeśli różnica między poparciem dla obu kandydatów będzie niewielka, przegrany nie pogodzi się z porażką i będzie bronić swego rezultatu nie tylko w sądach, ale i na ulicach.
Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ro/