Ukraina)
- Lider frakcji Partii Regionów Ołeksandr Jefremow powiedział w poniedziałek szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, że obecne władze na Ukrainie nie wpływają na radykalnie nastawionych obywateli i że frakcja pracuje - jak się wyraził - "pod lufą karabinu".
Catherine Ashton spotkała się w poniedziałek w Kijowie z liderami nowej większości w Radzie Najwyższej (parlamencie), rozmawiała z nowym przewodniczącym Ołeksandrem Turczynowem, który pełni zarazem obowiązki prezydenta Ukrainy.
Jefremow poinformował, że na posiedzeniu frakcji Partii Regionów (do niedawna partia rządząca odsuniętego od władzy Wiktora Janukowycza) podjęto decyzję o przejściu partii do opozycji. Lider Partii Regionów zaznaczył, że obecnie na jej deputowanych i ich rodziny wywierane są naciski i że pod adresem tych ludzi kierowane są groźby.
"Sytuacja w naszym kraju jest nader nieprosta i obecnie, już jako opozycji, przychodzi nam pracować pod +lufą karabinu+. Nie uważam tego za demokrację" - powiedział.
Dodał, że Partia Regionów przyznaje się do swych błędów i apeluje do obecnych władz, by ich nie powtarzały.
Catherine Ashton oświadczyła, że Unia jest gotowa pomóc Ukrainie w odbudowie gospodarki i utrwaleniu demokracji.
"Dobrze, że macie wystarczająco dużo odwagi, by przyznać się do błędów" - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji.
Parlament Ukrainy w weekend odsunął od władzy dotychczasowego prezydenta Wiktora Janukowycza, który zbiegł z Kijowa. Frakcja parlamentarna Partii Regionów obarczyła Janukowycza całkowitą odpowiedzialnością za wydarzenia w kraju od początku protestów antyrządowych w listopadzie 2013 r.(PAP)
mmp/ mc/
int. arch.