Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Media: Grupa Wyszehradzka wspiera stowarzyszenie Kijowa z UE

0
Podziel się:

Na spotkaniu prezydentów Grupy Wyszehradzkiej w Wiśle obiecano Ukrainie, że
podpisze umowę stowarzyszeniową z UE, a Wiktor Janukowycz zapewnił, iż gotów jest usunąć przeszkody
na drodze kraju do integracji europejskiej - pisze w czwartek ukraińska prasa.

Na spotkaniu prezydentów Grupy Wyszehradzkiej w Wiśle obiecano Ukrainie, że podpisze umowę stowarzyszeniową z UE, a Wiktor Janukowycz zapewnił, iż gotów jest usunąć przeszkody na drodze kraju do integracji europejskiej - pisze w czwartek ukraińska prasa.

Jedną z takich przeszkód jest sprawa odbywającej karę siedmiu lat więzienia przeciwniczki politycznej ukraińskiego szefa państwa, byłej premier Julii Tymoszenko. Gazeta "Ukraina Mołoda" cytuje prezydenta Bronisława Komorowskiego, który oświadczył w Wiśle, że "Janukowycz dąży do rozwiązania tego problemu w zgodzie z ukraińskim prawem".

Według nieoficjalnych informacji, na które powołuje się dzienik, prezydent Ukrainy gotów jest zgodzić się na wyjazd Tymoszenko na leczenie za granicą, o czym rozmawiano podczas niedawnej wizyty w Kijowie niemieckiego ministra spraw zagranicznych Guido Westerwellego.

"Sprawa utknęła jednak w martwym punkcie: prezydent (Ukrainy) chce, by więziona opozycjonistka zwróciła się do niego z odpowiednią prośbą, tymczasem pani Julia (Tymoszenko) nie chce tego robić" - czytamy.

Nie zważając na kwestię Tymoszenko, ukraińskie gazety są zgodne, że ich kraj "jeszcze nigdy nie był tak bliski podpisania umowy o stowarzyszeniu z UE jak dziś".

"Po szczycie środkowoeuropejskim w Bratysławie, na którym żaden z przywódców państw regionu nie wypowiedział się przeciwko zbliżeniu z Ukrainą, wczoraj odbył się szczyt liderów czwórki wyszehradzkiej (), na którym Wiktor Janukowycz usłyszał obietnicę przekonania wszystkich państw UE do podpisania umowy stowarzyszeniowej na szczycie (Partnerstwa Wschodniego jesienią) w Wilnie" - doniósł dziennik "Siegodnia".

Gazeta podkreśliła, że do spotkania w Wiśle doszło z inicjatywy prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego, który zapewnił, iż Grupa Wyszehradzka zainteresowana jest, by wileński szczyt Partnerstwa Wschodniego był dla Ukrainy sukcesem.

"Słowa Komorowskiego nie są jedynie deklaracją: Polska i jej sojusznicy, a zarazem nasi sąsiedzi uzyskają najwięcej korzyści ekonomicznych z wejścia Ukrainy do strefy wolnego handlu (z UE)" - zaznaczył ukraiński dziennik.

W ocenie "Siegodnia" Komorowski i Janukowycz zetknęli się w Wiśle z "nieoczekiwanym problemem" rzezi wołyńskiej, czyli mordów dokonanych 70 lat temu na mieszkających na Wołyniu Polakach przez Ukraińską Powstańczą Armię.

Gazeta wyjaśniła, że w odpowiedzi na uchwałę Senatu RP, w których tragedię tę określono "czystką etniczną noszącą znamiona ludobójstwa", przedstawiciele nacjonalistycznej partii Swoboda z obwodu wołyńskiego oświadczyli, że nie chcą, by prezydent Komorowski przyjeżdżał na Ukrainę na uroczystości upamiętniające zbrodnię, które odbędą się 14 lipca w Łucku.

"Siegodnia" podkreśliła, że prezydent Janukowycz nie zgodził się z tym stanowiskiem, a Komorowski "obiecał, że będzie zajmował się w Łucku nie polityką, a pojednaniem".(PAP)

jjk/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)