Po zwycięstwie w niedzielnych wyborach do władz lokalnych na Ukrainie rządząca Partia Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza szykuje się do wyborów parlamentarnych już w przyszłym roku - napisała w środę ukazująca się w Kijowie gazeta "Dieło".
"Wysoki wynik przedstawicieli władz w wyborach lokalnych popycha ekipę prezydenta do dalszego wzmacniania jej sukcesu. +Regionałowie+ poważnie myślą o przeprowadzeniu wyborów do parlamentu nie w 2012 roku, jak planowano wcześniej, lecz już w 2011 roku" - czytamy.
Toczące się na Ukrainie dyskusje wokół daty wyborów parlamentarnych to wynik decyzji Trybunału Konstytucyjnego z 1 października, który anulował tzw. reformę konstytucyjną z 2004 r. i przywrócił konstytucję z 1996 roku, rozszerzając kompetencje prezydenta i ograniczając rolę parlamentu.
Zgodnie z reformą konstytucyjną z 2004 r. kadencja parlamentu trwała pięć lat. Według przywróconych w październiku zapisów konstytucji z 1996 r. kadencja Rady Najwyższej trwa cztery lata. Skład obecnego parlamentu został wyłoniony w 2007 r., co oznacza, że wybory parlamentarne powinny odbyć się w 2011 r.
Gazeta "Dieło" informuje, że we wtorek Trybunał Konstytucyjny Ukrainy uznał, iż kwestię daty wyborów parlamentarnych należy rozpatrzyć w trybie pilnym.
"Taki pośpiech może być związany z dążeniem Partii Regionów do przeprowadzenia wyborów w 2011 r." - podkreślił dziennik.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ro/