Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Rocznica deportacji Tatarów: nasza tragedia trwa

0
Podziel się:

Mieszkający na Ukrainie Tatarzy Krymscy zaapelowali do wspólnoty europejskiej,
by nie pozostawała obojętna na tragedię ich narodu. We wtorek w Symferopolu odbyły się uroczystości
poświęcone 66. rocznicy deportacji Tatarów z Krymu w głąb ZSRR.

Mieszkający na Ukrainie Tatarzy Krymscy zaapelowali do wspólnoty europejskiej, by nie pozostawała obojętna na tragedię ich narodu. We wtorek w Symferopolu odbyły się uroczystości poświęcone 66. rocznicy deportacji Tatarów z Krymu w głąb ZSRR.

"Międzynarodowa wspólnota europejska nie może być obojętna wobec tragedii narodu krymsko-tatarskiego, która nadal trwa" - czytamy w rezolucji uchwalonej podczas uroczystości, w których uczestniczyło ok. 35 tys. osób.

Tatarzy domagają się zwołania międzynarodowego forum, które - jak oczekują - pomogłoby rozwiązać ich problemy.

"Daleko nam jeszcze do uzyskania należnych nam praw. Krymscy Tatarzy zostali całkowicie odcięci od zarządzania Krymską Autonomią" - mówił na wiecu jeden z liderów tatarskich Mustafa Dżemiliew.

Tatarzy mają za złe władzom Ukrainy, że nie uchwaliły dotychczas ani jednej ustawy, poświęconej ich narodowi. Głównym problemem jest kwestia własności ziemi oraz nieprzestrzeganie praw mniejszości.

Po przymusowym wysiedleniu w roku 1944 Tatarzy zaczęli powracać na Krym dopiero na początku lat 1990. Po powrocie dowiadywali się, że ziemia ich przodków przeszła w ręce napływowej, przeważnie rosyjskojęzycznej ludności.

Główny spór dotyczy ziemi na południowym brzegu Krymu, który jest obecnie niezwykle atrakcyjnym terenem turystycznym.

Tatarzy narzekają także na proces rusyfikacji i asymilacji oraz dotkliwie odczuwają brak szkół z ich językiem nauczania.

Deportacja Krymskich Tatarów rozpoczęła się 18 maja 1944 roku zgodnie z dekretem ówczesnego przywódcy Związku Radzieckiego Józefa Stalina. Władze radzieckie oskarżyły wtedy Tatarów Krymskich o współpracę z Niemcami podczas II wojny światowej. Pierwsza deportacja objęła ponad 18 tysięcy ludzi.

Niedługo po wysiedleniu Tatarów podobną decyzję wydano w stosunku do żyjących na Krymie Ormian, Greków i Bułgarów. Razem z nimi deportowano także Turków, Kurdów, Persów i Romów. Ogółem podczas wojny i po jej zakończeniu Krym opuściło przymusowo 300 tys. mieszkańców, z czego 200 tysięcy stanowili Tatarzy.

Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)