Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Wiceszefowa administracji Janukowycza krytykuje EPL

0
Podziel się:

Hanna Herman, wiceszefowa administracji prezydenta Ukrainy Wiktora
Janukowycza, ostro skrytykowała we wtorek rezolucję Europejskiej Partii Ludowej (EPL), w której
wyrażono zaniepokojenie stanem wolności słowa w mediach oraz sytuacją ukraińskiej opozycji.

Hanna Herman, wiceszefowa administracji prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, ostro skrytykowała we wtorek rezolucję Europejskiej Partii Ludowej (EPL), w której wyrażono zaniepokojenie stanem wolności słowa w mediach oraz sytuacją ukraińskiej opozycji.

Herman oświadczyła, że rezolucja jest nieobiektywna i powstała na zamówienie polityczne byłej premier Julii Tymoszenko. Poradziła też członkom EPL, by sami przyjechali na Ukrainę i osobiście ocenili sytuację.

EPL jest największą grupą polityczną w obecnym Parlamencie Europejskim. Zrzesza chrześcijańskich demokratów, konserwatystów i inne ugrupowania polityczne centrum i centroprawicy z 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej. Do EPL należą Platforma Obywatelska i PSL.

Spośród ukraińskich ugrupowań politycznych członkiem stowarzyszonym EPL jest m.in. opozycyjna partia Batkiwszczyna, na której czele stoi Julia Tymoszenko.

W uchwalonej w poniedziałek rezolucji EPL zaapelowała do prezydenta Janukowycza i urzędników państwowych o "powstrzymanie antydemokratycznej działalności i ingerowania w sprawy wewnętrzne opozycji oraz o zapewnienie jej (opozycji) udziału w wyborach władz lokalnych" w końcu października.

EPL zwróciła się także m.in. o zagwarantowanie wolności słowa w mediach i ograniczenie funkcji służby bezpieczeństwa SBU, kierowanej przez magnata medialnego, Wałerija Choroszkowskiego. Ukraińska opozycja zarzuca mu, że jako szef SBU dąży do poszerzenia wpływów własnych stacji telewizyjnych i czyni to kosztem mediów, popierających przeciwników ekipy Janukowycza.

"Europejskie podejście do demokracji oparte jest na obiektywizmie i praktyce wysłuchania każdej ze stron. To, co napisano w tym oświadczeniu, jest zwykłym zamówieniem politycznym (ze strony) Tymoszenko" - oceniła w odpowiedzi Hanna Herman.

Jarosław Junko(PAP)

jjk/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)