W związku z zaplanowanymi na styczeń wyborami prezydenckimi na Ukrainie Parlament Europejski (PE) wyśle do tego kraju dużą misję obserwacyjną - poinformował PAP we wtorek eurodeputowany Paweł Kowal, przewodniczący delegacji PE do komisji współpracy parlamentarnej UE-Ukraina.
Tego dnia w Kijowie zakończyło się dwudniowe posiedzenie komisji. Prócz wyborów jednym z głównych tematów spotkania była polityka wizowa. "Postanowiliśmy powołać parlamentarną grupę unijno-ukraińską, której zadaniem będzie opracowanie szczegółowego raportu o stanie tej polityki" - powiedział Kowal w rozmowie z PAP.
Ukraińcy już od dłuższego czasu narzekają, że obowiązujące porozumienie między Ukrainą i UE o uproszczonych formalnościach wizowych pod wieloma względami pozostaje dokumentem czysto formalnym, a Europa z wielką niechęcią otwiera przed nimi swoje granice.
Kilka miesięcy temu w Kijowie pojawiły się nawet w związku z tym głosy o potrzebie przywrócenia zlikwidowanych w 2005 r. wiz dla obywateli państw unijnych.
Deklaracje o ułatwieniach wizowych dla Ukrainy miały być zawarte w umowie o stowarzyszeniu Ukrainy z UE, której podpisanie przewidywano do końca bieżącego roku. Ze względu na opóźnienia strony ukraińskiej dokument zostanie najprawdopodobniej podpisany w terminie późniejszym.
Zdaniem Kowala przed zawarciem umowy o stowarzyszeniu Ukraina powinna otrzymać od Unii jasny sygnał, dotyczący jej przyszłego członkostwa w UE.
"Obietnica perspektywy europejskiej jest kwestią elementarnej uczciwości wobec Ukraińców" - powiedział eurodeputowany.
Jarosław Junko(PAP)
jjk/ kar/