Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Unia Europejska potępia skazanie białoruskich opozycjonistów

0
Podziel się:

(stanowisko austriackiego przewodnictwa w UE)

(stanowisko austriackiego przewodnictwa w UE)

27.4.Bruksela (PAP) - Komisja Europejska oraz przewodnicząca w tym półroczu UE Austria potępiły w czwartek zatrzymanie i skazanie na kary aresztu przedstawicieli białoruskiej opozycji demokratycznej, w tym jej lidera Alaksandra Milinkiewicza. Nie wykluczono wprowadzenia nowych sankcji wobec białoruskiego reżimu.

"Wzywam do natychmiastowego uwolnienia wszystkich zatrzymanych i skazanych na areszt z powodu ich poglądów" - oświadczyła w czwartek komisarz UE ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero- Waldner.

"Raz jeszcze wzywam władze Białorusi do przestrzegania zobowiązań wynikających z członkostwa w OBWE i ONZ oraz poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności, włączając w to wolność wypowiedzi, mediów, zgromadzeń i politycznych stowarzyszeń" - dodała.

Ferrero-Waldner zapewniła, że Komisja "będzie śledzić rozwój sytuacji na Białorusi wyjątkowo uważnie".

W czwartek milicja zatrzymała w Mińsku lidera białoruskich sił demokratycznych Alaksandra Milinkiewicza, a także innych opozycjonistów Wincuka Wiaczorkę, Siarhieja Kaliakina i Alaksandra Buchwostaua. Wszyscy przewiezieni zostali do sądu, gdzie zostali skazani na kilkanaście dni aresztu za organizację środowej demonstracji opozycji w 20. rocznicę katastrofy w Czarnobylu.

"Ze zdumieniem przyjęliśmy aresztowanie Alaksandra Milinkiewicza i skazanie go na 15 dni aresztu za uczestnictwo w nielegalnej manifestacji" - oświadczyła w imieniu UE Austria.

"Uważamy, że pan Milinkiewicz po prostu korzystał z prawa do zgromadzeń i swobody wypowiedzi" - napisano w komunikacie. Austria wezwała do natychmiastowego uwolnienia więźniów politycznych, w tym przetrzymywanego od 25 marca w areszcie Alaksandra Kazulina. Za zorganizowanie jednej z powyborczych demonstracji grozi mu do sześciu lat więzienia.

Rzeczniczka komisarz Ferrero-Waldner, Emma Udwin zapewniła wcześniej dziennikarzy, że UE nie wyklucza wprowadzenia kolejnych sankcji wobec przedstawicieli reżimu Alaksandra Łukaszenki. Podkreśliła jednak, że o tym zdecyduje nie Komisja, a ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich.

10 kwietnia Unia Europejska, w odpowiedzi na białoruskie wybory prezydenckie z 19 marca, które jej zdaniem nie były wolne i demokratyczne, umieściła 31 przedstawicieli białoruskiego reżimu, w tym prezydenta Łukaszenkę, na liście osób z zakazem wstępu do państw UE.

Także szef delegacji Parlamentu Europejskiego ds. Białorusi Bogdan Klich potępił w czwartek w imieniu eurodeputowanych aresztowanie i skazanie białoruskich opozycjonistów. (PAP)

icz/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)