Rewitalizacja dzielnicy Gdańska, Dolnego Wrzeszcza ma kosztować 20,7 mln zł. Inwestycja jest współfinansowana kwotą 14,2 mln złotych przez Unię Europejską.
Umowa o unijne dofinansowanie projektu podpisali we wtorek marszałek pomorski Mieczysław Struk oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Rewitalizacja obejmuje m.in. przebudowę i modernizację ulicy Wajdeloty oraz fragmentów przyległych ulic: Aldony, Konrada Wallenroda i Grażyny - razem ok. 700 metrów - a także budowę pod ulicą Wajdeloty specjalnego kanału dla Potoku Strzyży, który ma zapobiegać powodzi.
Zaplanowano także przebudowę elementów 22 budynków wspólnot mieszkaniowych i czterech mieszkalnych obiektów komunalnych (razem zamieszkałych przez blisko 900 osób), bezpośrednio przylegających do remontowanych ulic.
Grzegorz Lechman z Referatu Rewitalizacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku wyjaśnił dziennikarzom, że inwestycja ruszy w marcu 2012 r. i zakończy się w dwa lata.
Oprócz typowych robót budowlanych rewitalizacja Dolnego Wrzeszcza zakłada też działania na rzecz wyrównania różnic ekonomicznych, społecznych i edukacyjnych wśród mieszkańców tej części Gdańska. Aktywizacją społeczną dzielnicy zajmie się Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Dolny Wrzeszcz jest jedną z czterech gdańskich dzielnic objętych kompleksowym projektem rewitalizacyjnym, dotowanym przez Unię Europejską. Wcześniej unijne dofinansowanie otrzymały: Letnica (przylegająca do budowanego na EURO 2012 stadionu), Nowy Port oraz Dolne Miasto.
Dolny Wrzeszcz leży w pobliżu torów kolejowych i dworca PKP Gdańsk-Wrzeszcz. Jego zabudowa jest przykładem budownictwa mieszkaniowego klasy średniej z przełomu XIX/XX wieku. Tu w 1927 r. urodził się niemiecki pisarz, laureat literackiej Nagrody Nobla Gunter Grass. Jego rodzina mieszkała przy ul. Lelewela.(PAP)
rop/ amac/ jbr/