Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Urbański: prezydencka rada będzie opiniowała wnioski o odznaczenia

0
Podziel się:

Prezydent Lech Kaczyński w najbliższym
czasie powoła "zespół prezydenckiej rady ds. kombatantów" -
poinformował w środę wieczorem w programie TVP1 "Prosto w oczy"
szef Kancelarii Prezydenta Andrzej Urbański.

Prezydent Lech Kaczyński w najbliższym czasie powoła "zespół prezydenckiej rady ds. kombatantów" - poinformował w środę wieczorem w programie TVP1 "Prosto w oczy" szef Kancelarii Prezydenta Andrzej Urbański.

Według Urbańskiego, w skład rady wchodzić będą przedstawiciele wszystkich organizacji kombatanckich, którzy "poza strukturą Kancelarii Prezydenta" będą czytali i opiniowali wnioski o przyznanie odznaczeń. "Dodatkowo, chociaż tego procedura nie przewiduje" - dodał Urbański.

To pokłosie sprawy przyznania przez prezydenta Krzyża Zesłańców Sybiru generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu.

Urbański powtórzył, że prezydent wiedział iż do Kancelarii trafił wniosek o przyznanie gen. Jaruzelskiemu odznaczenia. Ale - podkreślił - prezydent nie życzył sobie rozpatrywania tego wniosku przed 3 maja.

Szef Kancelarii Prezydenta zaznaczył, że Lech Kaczyński chciał żeby ten wniosek został rozpatrzony po tej dacie, bo 3 maja prezydent chce odznaczyć orderami te osoby, które "w latach 70. i 80. poświęciły życie na walkę o niepodległość Polski i na walkę z gen. Jaruzelskim i jego ekipą".

Według Urbańskiego, "jeden z pracowników, pracujący w tej instytucji od 35 lat, jeszcze za czasów Rady Państwa i generała Jaruzelskiego samowolnie, fałszując datę" dopisał nazwisko gen. Jaruzelskiego do listy odznaczonych. Urbański podkreślił, że prezydent podpisuje tylko postanowienie, a nie listę osób odznaczonych.

Według niego, udział w sprawie miało więcej osób. "To jest więcej niż jedna osoba" - powiedział Urbański. Nie chciał mówić o pobudkach, jakie kierowały tymi osobami.

Szef Kancelarii Prezydenta przyznał, że to doświadczenie najbardziej obarcza jego i - jak dodał - podważa "coś, co było dla niego święte", czyli zaufanie do swoich pracowników. "Nawet jeżeli są to pracownicy, którzy pracowali dla komunistycznej Rady Państwa, potem dla generała Jaruzelskiego, potem dla prezydenta Wałęsy i prezydenta Kwaśniewskiego" - powiedział Urbański.

Stwierdził też, że pytanie, czy odznaczenie zostanie odebrane gen. Jaruzelskiemu, nie jest pytaniem do niego, ani do Kancelarii Prezydenta. (PAP)

mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)