Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

URE i PSE wprowadzą już od 2014 r. elementy rynku mocy

0
Podziel się:

Prezes URE Marek Woszczyk oświadczył, że dobiegają końca prace nad
uruchomieniem od początku przyszłego roku usługi operacyjnej rezerwy mocy, czyli utrzymywania przez
wytwórców - za odpowiednią opłatą - rezerwy mocy wytwórczych.

Prezes URE Marek Woszczyk oświadczył, że dobiegają końca prace nad uruchomieniem od początku przyszłego roku usługi operacyjnej rezerwy mocy, czyli utrzymywania przez wytwórców - za odpowiednią opłatą - rezerwy mocy wytwórczych.

Budżet byłby rzędu kilkuset mln zł, zawartych w taryfie PSE - poinformował Woszczyk.

Woszczyk wyjaśnił, że rynek mocy to - z definicji - wynagradzanie za utrzymywanie w systemie pewnego poziomu dostępnej mocy za odpowiednią opłatą. Ma to gwarantować m.in. bezpieczeństwo dostaw. Woszczyk dodał, że jest zdecydowanym zwolennikiem wdrażania takiego rynku zarówno w Polsce jak i w Europie. Prezes URE zaznaczył, że w Europie wolny rynek energii nigdy w pełni nie zadziałał z powodów "interferencji politycznych".

Dodał, że widzi związane z rynkiem mocy pewne ograniczenia konkurencji, wynikające z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa systemu i innowacyjności źródeł, ale jednak jest jego zwolennikiem. Zauważył też, że KE we wrześniu ma nakreślić reguły interwencji na rynku energii elektrycznej w zakresie koncepcji rynku mocy.

Prezes PSE Henryk Majchrzak podkreślił, że ostatnie dane wskazują jednoznacznie, że od roku 2016 Polska będzie się borykać z niedoborem mocy. Powodem jest konieczność wycofywania starych bloków w momencie, gdy nowe nie są jeszcze gotowe. W jego ocenie, proponowane przez URE rozwiązanie wraz z innym, nad którym pracuje PSE - zimną rezerwą mocy - powinno pozwolić przetrwać te lata.

Majchrzak podkreślił, że przetarg na utrzymywanie zimnej rezerwy - czyli utrzymywanie za opłatą wyłączonych bloków - trwa. Majchrzak dodał, że ważnym elementem bezpieczeństwa energetycznego jest inteligentne dopuszczanie na rynek źródeł niestabilnych, czyli odnawialnych (OZE).

Wicepremier Janusz Piechociński zadeklarował zaś, że na poziomie rządu uzgodniono, że w ustawie o OZE źródła te będą wspierane na poziomie inwestycji i budowy, natomiast ich dalsze funkcjonowanie powinno się odbywać na warunkach "maksymalnie rynkowych". Piechociński dodał, że rząd chce, by tzw. duży trójpak energetyczny, zawierający ustawę o OZE, trafił do podpisu prezydenta jeszcze przed końcem roku.

W piątek w Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie odbywa się debata pt. "Opłacalność realizacji inwestycji w elektrowniach węglowych w Polsce". Jej uczestnicy dyskutują m.in. o możliwości finansowania i mechanizmach wsparcia inwestycji w elektrowniach opartych na węglu.

Kolejne ważniejsze tematy to: koszty i dostępne źródła finansowania inwestycji, możliwości poprawy poziomu opłacalności nowych bloków, możliwe mechanizmy wsparcia inwestycji, poglądy operatora systemu przesyłowego oraz regulatora na rynek mocy.

Gośćmi honorowymi debaty zorganizowanej w ramach projektu PAP Serwis Energetyka Ekstra są: wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, szef Urzędu Regulacji Energetyki Marek Woszczyk i wiceminister skarbu Paweł Tamborski. Udział w dyskusji biorą także prezesi firm zaangażowanych w inwestycje: PGE, Rafako, PSE, GDF Suez, jak również eksperci i przedstawiciele banków.

Przebieg debaty można śledzić online na stronie www.pap.pl (PAP)

wkr/ luo/ drag/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)