Dziesięć osób, pilot i dziesięcioro pasażerów, zginęło w niedzielę w katastrofie małego hydroplanu przy starcie na lotnisku w miejscowości Soldotna na Alasce - poinformowały nazajutrz amerykańskie władze.
Hydroplan rozbił się przy samym starcie. Maszyna stanęła w płomieniach, zanim zdążyła do niej dotrzeć straż pożarna.
Przyczyny katastrofy na razie nie są znane; bada je Krajowy Zarząd Bezpieczeństwa Transportu (NTSB). Więcej informacji nie podano. (PAP)
cyk/
14157406
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: