Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA badają rolę rosyjskiego mafioso w transakcjach gazowych z Ukrainą

0
Podziel się:

Amerykańskie organa ścigania prowadzą
śledztwo w sprawie ewentualnych związków rosyjskiego gangstera
Siemiona Mogilewicza z wielomiliardowymi transakcjami na przesył
gazu ziemnego z Rosji przez Ukrainę - podał piątkowy "Wall Street
Journal".

Amerykańskie organa ścigania prowadzą śledztwo w sprawie ewentualnych związków rosyjskiego gangstera Siemiona Mogilewicza z wielomiliardowymi transakcjami na przesył gazu ziemnego z Rosji przez Ukrainę - podał piątkowy "Wall Street Journal".

Władze USA badają tę sprawę, gdyż niepokoją się zależnością Europy od dostaw rosyjskiego gazu i używaniem przez Kreml gazu jako broni politycznej, co pokazał konflikt Rosji z Ukrainą na tym tle na początku roku.

60-letni Mogilewicz znajduje się na liście przestępców "najbardziej poszukiwanych" przez FBI. Waszyngton niepokoi się, że rosyjska mafia zwiększa swoje wpływy w rosyjskim sektorze energetycznym i będzie używać zysków z transakcji gazowych do umacniania tych wpływów.

W 2002 r. Mogilewicz i jego wspólnik Igor Fisherman zostali oskarżeni w Filadelfii o pranie pieniędzy i oszustwa w handlu papierami wartościowymi w związku z bankructwem firmy YBM Magnex Inc., zarejestrowanej w Kanadzie. Obaj nie odpowiedzieli na te zarzuty. Jak informuje FBI, mieszkają obecnie w Moskwie. USA i Rosja nie mają traktatu o ekstradycji.

Na początku 2006 r. - po odcięciu przez Moskwę dostaw gazu na Ukrainę - dochodzenie przeciw Mogilewiczowi wszczął wydział ds. zorganizowanej przestępczości Ministerstwa Sprawiedliwości USA. Bada on jego powiązania z zarejestrowaną na Cyprze firmą Highrock Holding Ltd., zaangażowaną w kilka transakcji gazowych wartości wielu miliardów dolarów.

Highrock, prowadząca interesy w Moskwie, Tel Awiwie i Kijowie, dostarcza towarów do Turkmenistanu i innych państw Azji Środkowej w zamian za gaz ziemny z tych krajów. Gaz ten jest następnie wysyłany na Ukrainę i do innych krajów Europy Wschodniej i Środkowej rurociągami rosyjskiego Gazpromu.

Właścicielem Highrock jest ukraiński biznesmen Dmytro Firtasz, ale do czerwca 2003 r. jej udziałowcami były także żony Mogilewicza i Fishermana.

Jak ujawnił w kwietniu br. "Wall Street Journal", Firtasz jest również współwłaścicielem przedsiębiorstwa RosUkrEnergo (RUE), które jako pośrednik doprowadziło do porozumienia kończącego spór o gaz między Rosją a Ukrainą w styczniu tego roku. Innym współwłaścicielem RUE jest Gazprom.

Obecnie RUE dostarcza gaz ziemny do kilku krajów europejskich, m.in. do Polski.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)