Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Błędy wywiadu pomogły zamachowcowi w samolocie nad Detroit

0
Podziel się:

Czternaście błędów popełniły w sumie amerykańskie agencje rządowe, przez
co nie wykryły w porę próby zamachu terrorystycznego w samolocie nad Detroit w święto Bożego
Narodzenia - ustaliła badająca ten incydent senacka Komisja ds. Wywiadu.

Czternaście błędów popełniły w sumie amerykańskie agencje rządowe, przez co nie wykryły w porę próby zamachu terrorystycznego w samolocie nad Detroit w święto Bożego Narodzenia - ustaliła badająca ten incydent senacka Komisja ds. Wywiadu.

23-letni Nigeryjczyk Umar Faruk Abdulmutallab usiłował 25 grudnia zdetonować ukrytą w bieliźnie bombę na pokładzie samolotu linii Northwest lecącego z Amsterdamu do Detroit. Do wybuchu na szczęście nie doszło. Terrorystę aresztowano.

Komisja stwierdziła, że technologia dzielenia się informacjami przez agencje wywiadowcze nie jest odpowiednia, szwankowała analiza otrzymywanych danych o możliwym zamachu i zawieszały się komputery w agencjach.

Senatorowie najsurowiej ocenili Krajowe Centrum Antyterrorystyczne (NCTC), agencję utworzoną po ataku z 11 września 2001 roku specjalnie do walki z terroryzmem, która ma koordynować informacje o potencjalnych zamachach.

NTCT nie przeprowadziła analizy sygnałów ostrzegawczych na temat Nigeryjczyka, co umożliwiłoby umieszczenie go na liście osób z zakazem lotów do USA.

Wywiad otrzymał m.in. ostrzeżenie od ojca Abdulmutallaba, że jego syn związał się z radykalnymi islamistami w Nigerii.

Tomasz Zalewski(PAP)

tzal/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)