Hillary Clinton wyraziła w niedzielę nadzieję, że jeszcze za jej życia prezydentem USA zostanie kobieta, lecz wykluczyła by to ona ponownie ubiegała się o to stanowisko.
Sekretarz stanu w administracji swego byłego rywala w wyborach, prezydenta USA Baracka Obamy, powiedziała w programie telewizji NBC, że dla kobiety ubieganie się o prezydenturę to "zniechęcające" (ang. daunting) wyzwanie.
Niemniej wyraziła nadzieję, że znajdzie się kobieta, która zwycięży w wyborach i że stanie się to za jej (Hillary Clinton) życia. Wykluczyła, by to miała być ona sama.
Clinton odmówiła skomentowania perspektyw na prezydenturę ustępującej gubernator Alaski Sarah Palin, którą kandydat Republikanów senator John McCain wyznaczył w ubiegłorocznych wyborach na wiceprezydenta.
Zapytana o to, czy Palin ma odpowiednie cechy na prezydenta, Clinton powiedziała, że o tym decydują wyborcy.
"Chciałabym dożyć wyboru kobiety. Mam nadzieję, że będzie to przedstawicielka Partii Demokratycznej, która reprezentowałaby takie podejście do spraw i rzeczy, jakie ja preferowałam" - powiedziała sekretarz stanu. (PAP)
mmp/ ap/
4474795