Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Demokraci za rozpoczęciem ewakuacji wojsk z Iraku w ciągu 4-6 miesięcy

0
Podziel się:

Przywódcy Partii Demokratycznej w
Kongresie USA, która po wygranych wyborach dysponować będzie od
stycznia 2007 roku większością w obu jego izbach, powiedzieli, że
będą naciskać na rozpoczęcie wycofywania wojsk z Iraku w ciągu 4-6
miesięcy.

Przywódcy Partii Demokratycznej w Kongresie USA, która po wygranych wyborach dysponować będzie od stycznia 2007 roku większością w obu jego izbach, powiedzieli, że będą naciskać na rozpoczęcie wycofywania wojsk z Iraku w ciągu 4-6 miesięcy.

"Musimy zacząć stopniowe przemieszczanie naszych sił z Iraku za cztery do sześciu miesięcy" - powiedział w niedzielę w programie telewizji ABC "This Week" demokratyczny senator Carl Levin, który w styczniu obejmie przewodnictwo senackiej Komisji Sił Zbrojnych.

Słowo "przemieszczanie" (ang. redeployment) to eufemizm używany ostatnio przez Demokratów zamiast słowa "wycofanie" (withdrawal) wojsk. To ostatnie łatwiej naraziłoby ich na zarzut, że popierają plan odwrotu z Iraku bez odniesienia zwycięstwa, czyli pozostawienia tam stabilnego, silnego i nienastawionego wrogo do USA rządu.

Występujący w tym samym programie Joseph Biden, który zostanie przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Senatu, poparł propozycję Levina. Ten ostatni powiedział, że liczy na poparcie niektórych umiarkowanych polityków republikańskich w Kongresie.

Z propozycją szybkiego rozpoczęcia ewakuacji wojsk zgodziła się także przyszła demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi.

"Musimy zmienić strategię w Iraku na taką, która przyniesie stabilizację w regionie i uczyni Amerykę bezpieczniejszą" - powiedziała Pelosi w niedzielę w wywiadzie dla telewizji CNN.

Prezydent Bush nie zgadza się na szybkie wycofanie wojsk, ani nawet podanie terminarza ich ewakuacji. W niedzielę potwierdził to w wywiadzie dla telewizji ABC News szef jego kancelarii Josh Bolten.

Bush jednak powiedział po przegranych przez Republikanów wyborach, że jest otwarty na sugestie komisji ds. Iraku pod kierownictwem byłego sekretarza stanu Jamesa Bakera i byłego demokratycznego kongresmena Lee Hamiltona. Przygotowuje ona raport, w którym - jak twierdzą eksperci - znajdą się prawdopodobnie zalecenia, by rozważyć "przemieszczenie" wojsk.

Kongresmenka Pelosi podkreśliła, że Izba Reprezentantów -która uchwala budżet państwa - nie cofnie administracji funduszy na prowadzenie wojny. Potwierdziła też, że kierownictwo Demokratów wyklucza impeachment (oskarżenie parlamentarne) Busha za wojnę w Iraku.

Powiedziała jednak, że należy oczekiwać wzywania członków rządu na przesłuchania przed komisje Kongresu w sprawie Iraku.

"Nie zamierzamy się odgrywać na Republikanach, ale nie uchylimy się od odpowiedzialności, by kontrolować administrację" - oświadczyła w telewizji CNN.

Tomasz Zalewski(PAP)

tzal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)