Rząd USA będzie nalegać, aby kobiety mogły aktywnie uczestniczyć w procesie transformacji przebiegającym w krajach arabskich - zapewniła sekretarz stanu Hillary Clinton.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji przemawiała we wtorek z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, na uroczystości rozdania nagród dla wybitnych kobiet w Departamencie Stanu.
"Stany Zjednoczone będą stanowczo popierały zasadę, że kobiety muszą być włączone w każdy taki proces. Żaden rząd nie może odnieść sukcesu, jeżeli wyklucza połowę swej ludności z ważnych decyzji" - powiedziała pani Clinton.
Przypomniała, że kobiety w Egipcie skarżą się, iż żadna z kobiet-ekspertów prawnych nie została zaproszona do prac komisji, która opracowuje projekt nowej konstytucji tego kraju po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka.
Tymczasem w poniedziałek, w przeddzień Dnia Kobiet, niezależna komisja powołana przez Kongres USA zaleciła zniesienie zakazu służby w armii kobiet w "rolach bojowych", czyli ich udziału w bezpośredniej walce na froncie.
W raporcie komisji stwierdzono, że zakaz ten hamuje proces awansów kobiet w wojsku.
Obecnie 16 procent stanowisk oficerskich w armii amerykańskiej pełnią kobiety.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/